W Ankarze odbyła się największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów między Rosją a krajami Zachodu. W ramach tej wymiany, do Rosji trafiło 10 osób, w tym Paweł Rubcow vel Pablo Gonzalez, który przebywał dotychczas w polskim więzieniu. Został on zatrzymany w lutym 2022 roku w Przemyślu pod zarzutem szpiegostwa.

Paweł Rubcow, który podawał się za hiszpańskiego dziennikarza i używał nazwiska Pablo Gonzalez, został aresztowany w jednym z hoteli w Przemyślu w nocy z 27 na 28 lutego 2022 roku. Polski prokurator postawił mu zarzuty szpiegostwa na rzecz Rosji.

“Mężczyzna został zidentyfikowany jako agent Głównego Zarządu Wywiadowczego Sztabu Generalnego FR (GRU). Działania na rzecz Rosji prowadził, korzystając ze statusu dziennikarskiego, co umożliwiało mu swobodne przemieszczanie się po Europie i świecie, w tym do stref objętych konfliktami zbrojnymi i rejonów napięć politycznych” – informował wówczas rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Rubcow miał dwa paszporty – rosyjski i hiszpański. Urodził się w ZSRR, a jego matka, córka Hiszpanów, którzy przybyli do ZSRR w latach 30., wróciła w latach 80. XX wieku do Hiszpanii, gdzie osiadła w Katalonii. Jego ojcem był Aleksiej Rubcow, od końca lat 90. jeden z menedżerów ważnego holdingu medialnego RBC.

Przez kilka lat Rubcow inwigilował środowisko rosyjskich opozycjonistów. W 2016 roku nawiązał znajomość z Żanną Niemcową, córką zabitego przywódcy opozycji antykremlowskiej – Borisa Niemcowa, utrzymując kontakty z Fundacją Niemcowa na rzecz Wolności.

Krótko po zatrzymaniu Rubcowa/Gonzaleza powstał front obrony składający się z różnych organizacji domagających się “rzetelnego procesu” oraz poprawy warunków jego przetrzymywania. W obronie rosyjskiego szpiega stanęły organizacje dziennikarskie, w tym Europejska Federacja Dziennikarzy oraz Reporterzy bez Granic, a także Amnesty International i hiszpański rzecznik praw obywatelskich. Hiszpański MSZ domagał się “natychmiastowego publicznego procesu Gonzaleza i przedstawienia dowodów”.

W Polsce również pojawiły się krytyczne głosy. Dwa tygodnie po zatrzymaniu Rubcowa, Piotr Niemczyk, na łamach “Gazety Wyborczej”, sugerował, że “sprawa może się skończyć kolejną kompromitacją polskich służb”. Temat podjął również Bart Staszewski, znany z prowokacji z tablicami “Strefa wolna od LGBT”. Aresztowanie Gonzaleza krytykowała również Anna Mierzyńska, pracownik… Centrum Badań nad Dezinformacją. O “hiszpańskim dziennikarzu” przetrzymywanym w areszcie “bez dowodów” szeroko rozpisywały się także inne polskie media, m.in. Wirtualna Polska.

Sprawa Rubcowa/Gonzaleza była także jedną z podstaw do zarzucania Polsce naruszania zasad praworządności w corocznych raportach Komisji Europejskiej.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Tureckie władze przekazały, że w ramach wymiany 10 osób, w tym dwie osoby nieletnie, relokowano do Rosji, 13 do Niemiec, a trzy do USA. Wymiana objęła osoby z więzień w USA, Niemczech, Polsce, Słowenii, Norwegii, Rosji i Białorusi.

Jak informowaliśmy, wśród uwolnionych przez Rosję znaleźli się korespondent amerykańskiego dziennika “Wall Street Journal” Evan Gershkovich, skazany na 16 lat więzienia pod zarzutem szpiegostwa; były żołnierz Paul Whelan, również skazany na 16 lat więzienia za szpiegostwo; rosyjski opozycjonista Ilja Jaszyn, były współpracownik Borisa Niemcowa, skazany na 8,5 roku kolonii karnej za rzekome fake newsy o działaniach rosyjskich sił zbrojnych; oraz obywatel Niemiec Rico Krieger, skazany na Białorusi na karę śmierci w czerwcu br.

Wśród wymienionych więźniów zabrakło m.in. Andrzeja Poczobuta, fakt ten stał się podstawą ataków opozycji na rząd. “Zabiegi o zwolnienie białoruskich więźniów politycznych, w tym Andrzeja Poczobuta, toczą się innym trybem” — oświadczył w piątek szef MSZ Radosław Sikorski, komentując czwartkową wymianę więźniów między Zachodem a Rosją.

Kresy.pl / x.com

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply