Kreml poinformował w czwartek, że rosyjskie siły zestrzelą F-16 zbudowane przez USA, wysłane na Ukrainę, a myśliwce te nie będą miały znaczącego wpływu na przebieg wojny.
Jak przekazała agencja prasowa Reuters, Kreml poinformował w czwartek, że rosyjskie siły zestrzelą F-16 zbudowane przez USA, wysłane na Ukrainę, a myśliwce te nie będą miały znaczącego wpływu na przebieg wojny.
Zapytany o F-16, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział: „Jeśli się nie mylę, nagrody zostały już zaoferowane”.
Przewidział, że samoloty nie będą „magiczną pigułką” dla sił Kijowa. „Te samoloty pojawią się i stopniowo ich liczba będzie się zmniejszać; zostaną zestrzelone i zniszczone” — powiedział. „Te dostawy nie będą w stanie znacząco wpłynąć na dynamikę wydarzeń na froncie”.
Jak poinformował w środę The Times, powołując się na anonimowe źródło, Ukraina otrzymała pierwsze myśliwce F-16 z Holandii – mowa o partii samolotów bojowych liczącej sześć samolotów. Rozmówca publikacji powiedział, że sześć myśliwców dostarczonych w ramach wzmocnienia ochrony ukraińskiego nieba pochodziło z Holandii, a kilka kolejnych wkrótce przybędzie z Danii.
Kijów nie potwierdził jeszcze przybycia długo oczekiwanych myśliwców F-16 na Ukrainę. Również dostawa nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona przez Holandię.
Minister obrony Holandii w poprzednim rządzie, Kajsa Ollongren, poinformowała parlament w liście z 1 lipca, że „dostawa pierwszego samolotu nastąpi w najbliższej przyszłości”. 16 czerwca prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił, że duńskie samoloty zaczną przybywać „w najbliższej przyszłości”.
Jak podała w środę agencja prasowa Bloomberg, pierwsza dostawa myśliwców F-16 od sojuszników z NATO miała dotrzeć na Ukrainę.
Źródła agencji podały, że zachodni sojusznicy obiecali dostarczyć pierwsze F-16 do końca lipca i dotrzymali tego terminu. Według nich liczba samolotów jest „niewielka”. Rozmówcy Bloomberga nie sprecyzowali, czy ukraińscy piloci, którzy zostali przeszkoleni do latania F-16, będą mogli natychmiast skorzystać z przekazanych myśliwców, czy też zajmie to więcej czasu.
“Termin przekazania wyprodukowanych w USA samolotów bojowych przypadał na koniec tego miesiąca i został dotrzymany, według osób zaznajomionych ze sprawą, które wypowiadały się pod warunkiem zachowania anonimowości. Liczba samolotów jest niewielka, jak twierdzą” – czytamy.
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!