Coraz więcej zagranicznych turystów odwiedza rosyjską tajgę. Do miejscowości położonych na północy Rosji przyjeżdżają głównie wędkarze i myśliwi. Nie brakuje też miłośników rzecznych spływów i pieszych wędrówek.

Doskonałe warunki dla tego typu turystyki ma obwód archangielski. Tysiące hektarów tajgi, tundra i dostęp do czterech mórz: Białego, Barentsa, Peczorskiego i Karskiego. Jak twierdzą miejscowi przewodnicy -„obwód przecina aż 70 tysięcy mniejszych i większych rzek. Przewodnicy radzą, aby samemu nie wybierać się w tajgę. -„Są u nas łosie, niedźwiedzie, dziki i wilki. Jeśli ktoś nie ma doświadczenia to samotne polowanie czy nawet spacer mogą być bardzo niebezpieczne” – twierdzi miejscowy myśliwy Sława. Chętnych jednak nie brakuje. Korzystają na tym właściciele pensjonatów, restauracji i wypożyczalni sprzętu turystycznego.
Po upadku Związku Radzieckiego w obwodzie archangielskim zamknięto kołchozy i przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego. Tysiące osób pozostało bez środków do życia. Dzięki rozwojowi turystyki część z nich ma znowu szansę na znalezienie pracy.

IAR/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply