Firma Rostec opublikowała raport, w którym przekonuje , że rosyjskie T-72B3M, T-80BVM i T-90M przewyższają Leopardy 2A6 pod względem ochrony i odporności na ostrzał. Ocena ta opiera się na analizie zdobytego przez Rosję niemieckiego czołgu.

Rosyjska państwowa firma technologiczna Rostec opublikowała raport, w którym porównuje niemiecki czołg Leopard 2A6 z najnowszymi wersjami rosyjskich maszyn używanych na Ukrainie. Analiza przejętego egzemplarza Leoparda doprowadziła do konkluzji, że niemiecka konstrukcja ustępuje rosyjskim odpowiednikom pod względem ochrony i odporności na pole walki.

„Dziś produkowane w Rosji czołgi T-72B3M, T-80BVM i T-90M są najlepiej przystosowanymi do nowoczesnej wojny seryjnie produkowanymi czołgami” – stwierdza komunikat Rostec. Zdaniem firmy, maszyny te zostały zoptymalizowane do działania w warunkach wysokiego zagrożenia, w tym z wykorzystaniem środków obrony przed dronami i nowoczesnymi pociskami przeciwpancernymi.

Rosjanie podkreślają, że ich czołgi wyposażono w szereg warstw ochronnych: od ekranów przeciwpancernych HEAT, przez pancerz reaktywny, po dodatkowe elementy wzmacniające przeżywalność maszyny. W komunikacie zaznaczono również, że rosyjskie konstrukcje mają lepszą odporność na ostrzał z różnych kierunków, co ma pozwalać im kontynuować walkę nawet po kilku trafieniach.

Według Rostec, Leopard 2A6 to czołg przestarzały, który „utracił w dużym stopniu swoje osiągi”. W raporcie nie odniesiono się jednak do strat, jakie poniosły rosyjskie siły pancerne od początku inwazji na Ukrainę.

Siergiej Suworow, emerytowany rosyjski pułkownik powiedział agencji TASS:

„Siedzenie mechanika-kierowcy jest najwygodniejszym miejscem [w czołgach Leopard]”.

„Dobry fotel, pedały i jest mniej więcej przestronny. Jest jednak jeden niuans: najnowsze modyfikacje 2A5, 2A6, 2A7+ i 2A8 mają dodatkowy pancerz dodany do wieży, który uniemożliwia mechanikowi-kierowcy opuszczenie czołgu przez właz” — zauważył.

„Okazuje się więc, że trzej członkowie załogi – mechanik-kierowca, strzelec i dowódca – wchodzą do czołgu jeden po drugim przez właz dowódcy. Strzelec również ma swój właz. To wszystko, jeśli chodzi o ergonomię czołgu: muszą tam na siebie wskakiwać. Dowódca siedzi z nogami na ramionach strzelca. Dlatego trudno mówić o wygodzie czołgu” – powiedział ekspert wojskowy.

Zobacz też: Media: Czołgi Leopard 2 nieprzystosowane do warunków wojny na Ukrainie

Zobacz też: Ekspert: T-14 nie ma na wojnie przez obawy wizerunkowe

Kresy.pl/TASS

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply