Kutry artyleryjskie i okręty desantowe Flotylli Kaspijskiej przejdą z Morza Kaspijskiego na Morze Czarne. Mają tam wziąć udział we wspólnych ćwiczeniach z Flotą Czarnomorską.

W czwartek służba prasowa rosyjskiego Południowego Okręgu Wojskowego poinformowała, że wchodzące w jego skład kutry artyleryjskie i okręty desantowe Flotylli Kaspijskiej w ramach ćwiczeń przejdą z punktu bazowania Machaczkała na Morze Czarne.

Strona rosyjska oficjalnie wyjaśnia, że manewry odbędą się w ramach sprawdzenia poziomu przygotowania wojsk po zimowych określenie szkoleniowym.

Jak poinformowano, kutry i okręty bojowe Flotylli Kaspijskiej „przeprowadzają między-flotowe przejście z Morza Kaspijskiego na Morze Czarne. Przed opuszczeniem bazy [Floty Kaspijskiej – red.] w mieście Machaczkała, załogi kutrów zakończyły pełny cykl podstawowego szkolenia i wykonały zadania kursowe na morzu”. Zaznaczono też, że podczas przygotowań do przejścia na Morze Czarne, dowódcy okrętów, ich oficerowie i członkowie załogi zajmujący się nawigacją przeszli szkolenie z przepływania m.in. przez wąskie przejścia wodne.

Ponadto, celem sprawdzenia gotowości załóg do odpierania desantów z morza i z powietrza, zaangażowano żołnierzy piechoty morskiej oraz wojska obrony wybrzeża Floty Czarnomorskiej i Flotylli Kaspijskiej.

Łącznie w przejściu na Morze Czarne bierze udział 10 desantowych i artyleryjskich kutrów oraz statków Flotylli Kaspijskiej.

19 marca br. dowódca Floty Czarnomorskiej, wiceadmirał Igor Osipow poinformował, że wszystkie sześć okrętów podwodnych wchodzących w skład tej floty zostało wysłanych w morze na dyżur bojowy. Według Rosjan, był to pierwszy raz, kiedy na świecie zastosowano taki format dyżuru bojowego.

Pod koniec 2020 roku pojawiły się doniesienia, że Flotylla Kaspijska po raz pierwszy od czasów ZSRR otrzyma swoje własne lotnictwo. Do końca 2021 roku mają dołączyć do niej śmigłowce Mi-8 i Ka-27, a w przyszłości również wodnosamoloty Be-200.

Jak pisaliśmy w czwartek, stacja CNN podała, że według jej źródła w resorcie obrony, Stany Zjednoczone rozważają wysłanie okrętów wojennych na Morze Czarne w ciągu najbliższych kilku tygodni. Ma to być pokaz wsparcia dla Ukrainy. MSZ Turcji poinformowało w piątek, że otrzymało powiadomienie od Stanów Zjednoczonych o planowanym przejściu przez kontrolowane przez Turków cieśniny dwóch okrętów marynarki wojennej USA. Będą przebywać na wodach Morza Czarnego do 4 maja.

Okręty USA regularnie wpływają na Morze Czarne, gdzie biorą udział w ćwiczeniach z jednostkami ukraińskimi, bądź innych krajów NATO. „Wygląda na to, że amerykańska 6. Flota nie może się doczekać, żeby znaleźć wroga na Morzu Czarnym” – tak w lutym br. rosyjska ambasada w USA komentowała na Twitterze kolejne wpłynięcie amerykańskich okrętów na ten akwen. „Ona desperacko szuka pretekstu, teraz otwarcie pod flagą manewrów wojennych, żeby zwiększyć swoją obecność w regionie” – pisali Rosjanie.

iz.ru / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply