– Rosyjscy żołnierze będą bezradni, jeśli kraj zostanie zaatakowany przez pozaziemską cywilizację – przyznał w środę jeden z rosyjskich urzędników. Jak dodał, kraj “nie jest gotów na taką walkę”.

Siergiej Biereżnoj, zastępca szefa Centrum Testów i Kontroli Systemów Kosmicznych im. Titowa, pytany był o sprawę na konferencji prasowej. – Na obecną chwilę nie jesteśmy zdolni do walki z pozaziemską cywilizacją – powiedział. – To nie jest zadanie dla naszego Centrum. Mamy zbyt wiele problemów na Ziemi – dodał.

Centrum Testów i Kontroli Systemów Kosmicznych im. Titowa zarządzane jest przez rosyjskie Siły Obrony Przestrzeni Kosmicznej. Kontroluje ono około 80 proc. rosyjskich satelitów, zarówno cywilnych, jak i wojskowych.

“Kosmiczne” siły zbrojne

Zaangażowane jest także w testowanie i wysyłanie statków kosmicznych oraz pocisków balistycznych. Mieści się około 40 km od Moskwy. Pracuje w nim około tysiąca osób, w tym także żołnierzy.

“Kosmiczne” siły zbrojne zostały utworzone w 2011 roku w wyniku połączenia kilku jednostek odpowiedzialnych za obronę przeciwrakietową, konstrukcję statków kosmicznych i kontrolę przestrzeni pozaziemskiej.

RIA Novosti/tvn24.pl/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply