Rosja odbiera liniom lotniczym licencję na latanie

Zdaniem ekspertów, poziom bezpieczeństwa w rosyjskim lotnictwie jest katastrofalny. Wzrasta liczba katastrof przestarzałych maszyn. Już teraz są tego pierwsze konsekwencje.

W ubiegłych miesiącach na terenie Rosji nadal dochodziło do poważnych wypadków samolotowych. We wszystkich tych przypadkach chodziło o przestarzałe maszyny typu radzieckiego. Ostatni tragiczny wypadek miał miejsce 7 września, gdy prawie 20-letnia maszyna linii lotniczych Jak Service rozbiła się w Jarosławiu krótko po starcie. W wypadku zginęła niemal cała drużyna Łokomotiwu Jarosław z I ligi hokeja, w tym reprezentant Niemiec Robert Dietrich.

Jak szacuje Stowarzyszenie Pilotów “Cockpit”, poziom bezpieczeństwa w rosyjskim lotnictwie jest katastrofalny. Główne przyczyny to niewystarczająca ilość szkoleń, przestarzałe maszyny i brak pieniędzy na konserwację. W złym stanie jest również sprzęt naziemny, z wyjątkiem wielkich lotnisk międzynarodowych.

Do krytyki przyłączył się prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew. Podczas wizyty w miejscu katastrofy narzekał on na zrujnowany stan rosyjskiej floty powietrznej i zły stan wyszkolenia personelu. “Jeżeli rosyjskie firmy nie potrafią budować bezpiecznych samolotów, to muszą kupować je za granicą”, powiedział Miedwiediew i zapowiedział reformy w rosyjskim lotnictwie.

Obecnie nie ma wątpliwości, że zostaną wyciągnięte pierwsze konsekwencje. Jak donosi lotniczy portal informacyjny aerotelegraph.com, rosyjski Urząd Nadzoru Lotniczego MAK wprowadza w życie swoje groźby, odbierając licencję mniejszym liniom lotniczym, które borykają się z problemami finansowymi oraz wymieniając przestarzałą flotę powietrzną. Obecnie urząd odebrał licencję trzem liniom lotniczym.

Według informacji agencji RIA Nowosti, dotyczy to linii lotniczych Ilin Airlines, linii Akademii Lotniczej w Uljanowsku oraz linii Jak Service, których samolot rozbił się w katastrofie. Według rządu, zawieszone mają być ponadto licencje dla Avis-Amur, Jetalliance East i Beriev Aircraft Company. Jak informuje aerotelegraph.com, nie skończy się jednak na odebraniu i zawieszeniu licencji: “Wkrótce kolejne 30 małych i średnich linii lotniczych może przestać istnieć, ponieważ nie spełnia norm bezpieczeństwa i nie radzi sobie z problemami finansowymi”.

Justyna Bonarek/welt.de/Kresy.pl