Rolnicy zapowiadają marsz na Warszawę
Jutro odbędzie się „gwiaździsty marsz” rolników na Warszawę. Protestujący, którzy przyjadą do stolicy traktorami, o godz. 14.00 zamierzają sparaliżować miasto – poinformował szef rolniczego OPZZ Sławomir Izdebski.
Rolnicy chcą m.in. odwołania ze stanowiska ministra rolnictwa Marka Sawickiego.
Sławomir Izdebski zapowiedział, że będzie uczestniczył w jutrzejszym spotkaniu w resorcie rolnictwa. Dodał, że oczekuje podpisania porozumienia między ministrem, a rolniczym OPZZ w sprawie postulatów. Są nimi m.in. rekompensaty za straty spowodowane przez dziki, interwencja na rynku mleka i wieprzowiny.
Nie pozwolimy, aby nas tak lekceważono – powiedział przewodniczący rolniczego OPZZ.
– Dostałem pismo od ministra rolnictwa i rozwoju wsi, że żadnych odszkodowań za dziki nie będzie, bo to wykracza poza jego kompetencje. Te pozostałe propozycje utrzymuje w mocy – kwoty tylko za lata 2013 – 2014 i trzoda chlewna dofinansowana tylko do dwustu sztuk do gospodarstwa w wysokości 1400 zł i do stu sztuk – 2 tys. zł. To są kpiny i my na to nie pozwolimy. Jutro mniej więcej o godz. 14.00 ronda wjazdowe do Warszawy zostaną zablokowane. Z samych Zdan wyjedzie ok. 400 traktorów, także będzie to bardzo długi orszak. Obciążenie dla mieszkańców na pewno będzie duże – powiedział Sławomir Izdebski.
Kolumna ciągników ma wyruszyć z miejscowości Zdany koło Siedlec o godz. 10.00. Zdaniem Izdebskiego – w “marszu gwiaździstym” może wziąć udział ok. 1 tys. ciągników.
Od kilku dni w wielu regionach kraju pojawiły się blokady i trwają protesty rolników.
Po co?… no chyba, że złapią rządzących, razem z kompletem posłów i senatorów, pozamykają w beczkach na gnój i wywiozą wprost do Kijowa, hhhhahhhahaaaa
robin_robinski: 10.02.2015 19:57 Pan robin_robinski właśnie doznał dowcipnego orgazmu intelektualnego, oczywiście na swoją miarę.
banderdyty w typie tutejszyma może wtedy doznają – wówczas swoje doświadczenia w temacie orgazmów po zamieszczeniu posta przenoszą na normalnych i zdrowych Polaków, myśląc, że mają tak samo. Nie kłopocz się, pane icek paceniuk – to tylko przydadłość banderdytów.
Panie @robinski, pan @tutejszym, jak sam przyznał w komentarzu pod innym artykułem, jest starym człowiekiem , więc może i nie rozumie poczucia humoru młodszych. Dziwi mnie jednak, że zamiast wejść na zapiecek z różańcem, poświęca swój czas na wspieranie banderowców./oj przepraszam! przecież on “tylko” zwalcza “ruskich”/
Fakt, że ktoś ma “ileś tam lat więcej”, nie czyni go automatycznie mądrzejszym – czyni jedynie bardziej zacietrzewionym i glęboko upośledzonym w fobiach, narastających przez te wszystkie lata. W tym świetle zarzucanie komuś “orgazmów” świadczyć może jedynie o braku występowania własnych – jako że “nie pomaga woda z Wisły, kiedy jajca już obwisły” – konkludując i podsumowując wynikające z wieku natręctwa.
Panie robin_robinski to co pan wypisujesz jest po prostu głupie.
Panie robin_robinski to co pan wypisujesz jest po prostu głupie.
Rolnictwo to podstawa ekonomii. Aby kraj kwitł, rolnictwo winno być chronione i wspomagane przez rząd. Rząd, który czyni naodwrót, niszczy gospodarkę. W Polsce cierpią rolnicy, górnicy i ogół.
a to ciekawe, bo np. takie kraje jak UK, czy Holandia mają udział rolnictwa na poziomie ok 3% PKB, a udział zatrudnionych w rolnictwie do ogółu zatrudnionych nie przekracza 2%. Przy czym rolnictwo w tych krajach jest dodatkowo wspierane przetwórstwem, usługami itd…Generalnie zasada jest odwrotna. Sylwia przyjedź do Polski – szału nie ma, ale ten ogół, aż tak nie cierpi, nie jest najgorzej […]