Przywódcy Unii Europejskiej mają uzgodnić na szczycie, czy przygotowywany pakiet sankcji powinien zawierać embargo na import rosyjskiej ropy jako karę za inwazję Rosji na Ukrainę, w grę wchodzi wyłączenie dostaw ropy rurociągiem – poinformowała agencja prasowa Reuters.
Jak poinformowała w poniedziałek agencja prasowa Reuters, przywódcy Unii Europejskiej mają uzgodnić na szczycie, czy przygotowywany pakiet sankcji powinien zawierać embargo na import rosyjskiej ropy jako karę za inwazję Rosji na Ukrainę, w grę wchodzi wyłączenie dostaw ropy rurociągiem.
Nie mogąc jednak uzgodnić wszystkich szczegółów embarga na ropę, przywódcy odkładają ostateczne porozumienie w sprawie pakietu na później.
„Rada Europejska zgadza się, że szósty pakiet sankcji wobec Rosji, który obejmie ropę naftową, a także produkty ropopochodne dostarczane z Rosji do państw członkowskich, z tymczasowym wyjątkiem dla ropy dostarczanej rurociągiem” – cytuje Reuters powołując się na swoje źródła.
„Rada Europejska wzywa zatem Radę do ich niezwłocznego sfinalizowania i przyjęcia, zapewniając uczciwą konkurencję i równe warunki działania na jednolitym rynku UE oraz solidarność między państwami członkowskimi w przypadku nagłych przerw w dostawach” – czytamy w projekcie.
Agencja dodaje, że 27 krajów członkowskich UE „rozwiąże kwestię tymczasowego wyjątku dla ropy naftowej dostarczanej rurociągiem tak szybko, jak to możliwe”.
Komisja Europejska i prezydencja francuska w UE przedstawiły w weekend nową propozycję dotyczącą nałożenia sankcji na rosyjską ropę – wynika ze źródeł PAP. Propozycja ma przełamać dotychczasowy brak porozumienia wśród krajów UE. Główna zmiana polega na tym, że sankcje ograniczałyby się do ropy transportowanej drogą morską.
Propozycja przewiduje, że z sankcji wyłączona byłaby ropa transportowana rurociągami. W praktyce nieobjęte embargiem pozostałoby ok. 1/3 rosyjskich dostaw do UE. Informacje PAP wskazują, że jednocześnie do proponowanego pakietu sankcji dodano czasowe wyjątki z ograniczeń dla Bułgarii (do końca 2024 roku) i Chorwacji (8 miesięcy od wejścia w życie regulacji). W odniesieniu do Bułgarii i Chorwacji wprowadzony zostałby także zakaz reeksportu towarów kupionych na podstawie derogacji. Oba kraje odbierają ropę z Rosji poprzez porty.
Przypomnijmy, że przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, zaprezentowała szósty pakiet wymierzonych w Rosję sankcji, proponując m.in. całkowity zakaz importu rosyjskiej ropy w ciągu 6 miesięcy, a produktów ropopochodnych przed końcem roku. Doniesienia medialne wskazywały, że Węgry i Słowacja mają zostać czasowo zwolnione z embarga na rosyjską ropę i będą mogły ją importować do końca 2024 roku w ramach istniejących kontraktów. Przyjęcie pakietu wymaga jednomyślności wszystkich krajów członkowskich UE.
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!