Polacy mieli rację przyjmując penalizację “kłamstwa wołyńskiego” – uważają internauci głosujący w sondzie portalu korrespondent.net.
Na popularnym ukraińskim portalu korrespondent.net 8. lutego br. zamieszczono sondę, w której internauci mogą wyrazić swoją opinię na temat polskiego „antybanderowskiego prawa”, czyli nowelizacji ustawy o IPN, która wprowadziła kary za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów. Jak dotychczas, wyniki sondy wydają się zaskakiwać.
Jak Ukraina powinna zareagować na „antybanderowskie prawo” w Polsce? – brzmi pytanie Korrespondenta. Internauci mają do wyboru 3 odpowiedzi: 1) Ostro, podjąć lustrzane środki; 2) Spokojnie, nie iść na zaostrzenie, zależymy od Polski; 3) Nijak, Polacy przyjęli wszystko prawidłowo.
Do chwili obecnej w sondzie głosowało prawie 20,5 tys. osób, z czego aż 69 proc. (13114 głosów) wybrało odpowiedź trzecią. 16,7 proc. (3153 głosów) chciałoby spokojnej odpowiedzi na polską ustawę, a tylko 14 proc. (2655 głosów) opowiada się za ostrą odpowiedzią. W sondzie wciąż można oddawać głosy.
Portal korrespondent.net jest powiązany z ukraińskim oligarchą Serhijem Kurczenką, który po Majdanie w 2014 roku zbiegł do Rosji.
CZYTAJ TAKŻE: Szef ukraińskiego MSZ: nie odwrócimy się od Bandery, to nasz bohater
Kresy.pl / Korrespondent
Jak już kiedyś powiedziałem tu,
Ukraina podjęła lustrzane kroki z dwuletnim wyprzedzniem, jak jeszcze komoruch
był…
oby sczeźli wrogowie dobrych ludzi
Wielokrotnie ostrożnie sugerowałem,że na Ukrainie są normalni ludzie mający olej w głowie.Tylko junta banderowska ich zniewala.
To dobry sygnał, mimo iż wiosny nie czyni. Na Ukrainie jest ogromna liczba ludzi pochodzenia polskiego, i miejmy nadzieję wielka liczna normalnych rusinów, niestety pod butem oligarchów, którzy na chwilę obecną promują banderyzm i nieztety mają się kim wysługiwać.