Ukraiński parlamentarzysta chce “lustrować” posiadaczy Kart Polaka
Według deputowanego Partii Radykalnej Ihora Popowa, ukraińscy parlamentarzyści szykują uchwałę, która ma być odpowiedzią na nowelizację ustawy o IPN w Polsce.
O odpowiedzi ukraińskiej Rady Najwyższej napisał na Facebooku jej deputowany z ramienia Partii Radykalnej, Ihor Popow. “Rada Najwyższa przygotowuje projekt uchwały w odpowiedzi na prowokacyjne polskie prawo” – jak nazywa nowelizację ustawy o IPN ukraiński polityk. Podkreśla, że “oprócz oceny decyzji Sejmu i wezwań do zawetowanie tej ustawy” w ukraińskiej uchwale ma się znaleźć także “kompleks środków dla zapobieżenia rosnącym pretensjom sąsiada do rewizji wyników wojny i rewizji granic”. Popow ocenia, że “najpewniej właśnie to jest przyczyną nieprzyjaznych działań” ze strony Polski, jak ocenia uchwalenie nowelizacji ustawy o IPN.
W ramach “środków”, które miałyby zostać przeciwstawione przez Ukrainę polskim “pretensjom”, Popow widzi “lustrację wydanych obywatelom Ukrainy <<Karto Polaka>>”. Polityk chciałby obowiązkowego ujawniania posiadania Kart przez wszystkich aspirujących do zajmowania “stanowisk państwowych” oraz w służbach specjalnych, organach ścigania oraz armii.
Popow proponuje też całkowite uniemożliwienie prowadzenia badań historycznych przedstawicielom polskich, publicznych instytucji badawczych. Jak napisał – “trzeba ochronić ukraińskie archiwa przed dostępem ze strony zainteresowanych fałszowaniem historii przedstawicieli RP. Szczególnie uważając na dokumenty o przeszłym prawie własności ziemi i nieruchomości na terytoriach Ukrainy, które wcześniej wchodziły w skład Polski”. To ostatnie jest konieczne ponieważ – “Restytucja [własności] jest skrytym marzeniem wielu polskich polityków” – uznał ukraiński parlamentarzysta.
facebook.com/kresy.pl
To wspaniały pomysł!
Lustrować i zabierać ten dokument nie-Polakom (czyli Ukraińcom).
Myślę, że ten pomysł na pewno znajdzie poklask także w UE.
@Bohdan Staszynski Też tak uważam. Też chce żeby był podział między PRAWDZIWYMI polakami dziatkowie których zostali na Wołyniu (Polskiej ziemi do tej pory!) a szczurami (które na szczęcie wcale nie należą do Polski) ale niestety mają Kartę Polaka.
Dla mnię – dziewczyny dziadkowie której były zesłane do Kazachstanu, a mama zszukała tam na Ukrainie polaka – katolika(a tata szukał polkę – katoliczkę) żeby była czysta krew, żeby nie zrzec się samych siebie i wiary – strasznie smutno wiedzieć że niektóre po prostu kupili Karę Polaka.
Jestem za jeśli zabierzecie swoich banderowskich agentów i podszywajacych się za Polaków Ukrainców – patrz studenci z Przemyśla.
Fajnie ten bandersyn Ihor Popow kombinuje,sam przyznaje że banderland prawnie ziemie polskie okupuje.Antiditum,które proponuje nam pasuje-Ihorze,chachle Ukrainy do dzieła.
I słusznie się ta menda boi!
No i bardzo dobrze ,że banderowcy chcą to uchwalić.Wtedy Polska będzie miała zielone światło ,by dokładnie spojrzeć na ręce członkom ZUwP,a także politykom z korzeniami kraju ww.Oceniam ,że gdyby tak się stało ,to partie typu PO i nowoczesna straciłyby połowę członków.