Deputowany ukraińskiego parlamentu Iłła Kywa (Ilja Kiwa) z prorosyjskiej “Platformy Opozycyjnej” spalił w centrum Kijowa dwie czapki z symbolami SS, które według niego można tam kupić w kramach z pamiątkami. Nazwał przy tym Ukrainę “kolebką faszyzmu”.

Kiwa opublikował w niedzielę na swoim kanale w serwisie Telegram nagranie wykonane na ulicy Andrijewskij Zjazd w centrum Kijowa. Na filmie deputowany stoi przy kramach z pamiątkami i pokazuje czapki SS, które według niego można tam kupić.

Zwracając się do prezydenta Zełenskiego Kiwa pytał, czy Ukraina jest “nazistowskimi Niemcami”, gdzie bez przeszkód można handlować nazistowską symboliką.

“Współczesna Ukraina to kolebka faszyzmu w Europie” – twierdził Kiwa. Jego zdaniem ciężko wyobrazić sobie stolicę europejskiego kraju, gdzie bez przeszkód można sprzedawać rzeczy z nazistowskimi symbolami.

Podpalając dwie czapki z emblematami SS Kiwa zapowiadał, że “tak będzie z każdym, kto propaguje nazizm i faszyzm” na Ukrainie. “Oni przyszli nas zabijać, a my będziemy jak k…y palić” – groził deputowany.

Kiwa odniósł się do faktu obnoszenia się przez niego z symboliką ZSRR. “Dzisiaj próbujecie postawić mi zarzuty i ukarać za czerwoną gwiazdę, a ja mówię o tym, że to jest mój protest przeciw temu faszyzmowi, który Wy, prezydencie Ukrainy, urządziliście w moim kraju” – mówił ukraiński parlamentarzysta.

Przypomnijmy, że w październiku 2019 roku ówczesny premier Ukrainy Ołeksij Honczaruk wziął udział w imprezie dla weteranów, na której występował m.in. neonazistowski zespół muzyczny Sokyra Peruna. W kwietniu br. w Kijowie po raz pierwszy legalnie odbył się marsz z okazji rocznicy powstania dywizji Waffen-SS Galizien. Ukraińskie władze odcięły się od niego dopiero po oburzeniu w Izraelu i w krajach zachodnich.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraiński neonazista zagrał główną rolę w filmie Sencowa, na który Polska dała 1 mln złotych

Kresy.pl / Unian

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply