W Kijowie doszło do kolejnej awarii sieci ciepłowniczej – gorąca woda zalała jedno ze skrzyżowań a w jezdni powstały ogromne dziury, w które powpadały samochody. Podobne awarie wraz z nastaniem sezonu grzewczego stały się w ukraińskiej stolicy normą.
Jak podaje portal Ukraińska Prawda, do awarii doszło we wtorek na skrzyżowaniu ulic Rustawelego i Saksahanskiego. Według administracji obwodu kijowskiego pękła rura o średnicy 700 mm. Jak widać na opublikowanych w sieci zdjęciach i filmach, na ulicę wypłynęły potoki gorącej wody. Ukraińska Prawda napisała w tytule, że “samochody pływały we wrzątku”.
Facebookowa strona Kijew Opieratiwnyj twierdzi, że pod wpływem gorącej wody “asfalt topił się jak ser na gorącej kanapce”.
W jezdni powstały potężne dziury, w które wpadły dwa samochody. Ich kierowcy na szczęście wyszli z tego bez szwanku. Według kijowskiej administracji samochody udało się już zabrać z miejsca awarii.
Awaria zmusiła służby miejskie do zmiany organizacji ruchu. Obecnie trwa usuwanie uszkodzeń. O terminie zakończenia prac i przywróceniu funkcjonowania sieci ciepłowniczej władze poinformują w późniejszym terminie.
Jak twierdzi Ukraińska Prawda, to nie pierwszy taki przypadek w tym miejscu. Niemal równo rok temu, 13 listopada, z powodu pęknięcia rury pod skrzyżowaniem ulic Rustawelego i Saksahanskiego w powstałą jamę wpadł samochód osobowy.
O podobnych zdarzeniach w Kijowie pisaliśmy w ubiegłym roku. Pojawiają się one wraz z nastaniem sezonu grzewczego i są oznaką coraz większego wyeksploatowania przestarzałej infrastruktury w ukraińskiej stolicy.
Kresy.pl / Ukraińska Prawda / kyivcity.gov.ua
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!