Poroszenko chce zerwać umowę o przyjaźni z Rosją
Prezydent Petro Poroszenko nakazał ukraińskiemu MSZ rozpoczęcie przygotowań do zerwania umowy o przyjaźni, współpracy i partnerstwie z Rosją.
Jak podała we wtorek Ukraińska Prawda, Poroszenko ujawnił zamiar zerwania umowy podczas narady z kierownikami ukraińskich placówek dyplomatycznych. Według jego słów Ukraina jest obecnie „dostatecznie przygotowana” i „prawnie zabezpieczona” przed mającym nastąpić wycofaniem się z umowy z Rosją. W opinii ukraińskiego prezydenta z winy Moskwy porozumienie to już dawno stało się „anachronizmem”.
Poroszenko ujawnił, że ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych dosłało już od niego odpowiednie polecenia i w „najbliższym czasie” można się spodziewać konkretnych kroków w tej sprawie.
“Już w najbliższym czasie oczekuję od MSZ Ukrainy nieodzownego pakietu dokumentów dla takich działań” – mówił Poroszenko.
Ukraiński prezydent przypominał, że Ukraina stopniowo zrywa związki z Rosją. „Kontynuujemy, nitka po nitce, rwanie tej pajęczyny, którą rosyjski caryzm a później czerwony bolszewizm przez długie stulecia metodycznie oplątywały kochającą wolność ukraińską duszę” – mówił Poroszenko wspominając o dążeniu do gospodarczej i energetycznej niezależności oraz o staraniach o uzyskanie autokefalii dla ukraińskiego prawosławia.
Jak pisze PAP, Poroszenko odniósł się także do stosunków z Polską. Nasz kraj określił jako „przyjaciela” i uznał, że relacje między Polską a Ukrainą powinny być budowane „na tym, co nas łączy, a nie dzieli”.
“Bez względu na trudny czasami dialog z Warszawą, Polska pozostaje naszym prawdziwym przyjacielem i jest zrozumiałe, że sztuczne zaostrzanie sytuacji, które sieje gorzkie ziarno nieporozumienia w tradycyjnie przyjaznych stosunkach między naszymi państwami, nie ma absolutnie żadnych perspektyw” – powiedział Poroszenko na spotkaniu z ukraińskimi ambasadorami.
CZYTAJ TAKŻE: Kommiersant: Rosja utraciła już Ukrainę
Kresy.pl / Ukraińska Prawda / PAP
Takim naocznym dowodem na fałszywość Poroszenki jako przyjaciela są cmentarne lwy otulone w banderowskie skrzynie,oraz zakaz poszukiwań grobów ofiar bestialskiej banderowskiej swołoczy,którą żydowski oligarcha Waltzman reprezentuje.To tylko niektóre z licznych przykładów dowodzących,że polsko-ukraińskie przyjacielstwo Poroszenko fałszuje.
@zefir Ciekawe, czy idąc w myśl swojej retoryki Proroszenko-Watzmann zamknie swoje biznesy w Rosji i przeniesie je na nową a ziemię obiecaną – banderland? Obstawiam że nie, bo gadanie to jedno a pieniądz to pieniądz, zwłaszcza dla Żyda.