Narodowe Antykorupcyjne Biuro Ukrainy (NABU) bada zakup szczepionek na koronawirusa pod kątem możliwej korupcji.

Jak podaje portal Ukraińska Prawda, p.o. kierownika Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP) Maksym Hryszczuk potwierdził w środę na briefingu, że toczy się przedprocesowe dochodzenie w sprawie korupcji przy zakupie preparatu.

Zapytany przez reporterów, czy informacja o wszczęciu postępowania w związku z podejrzeniem ministra zdrowia Maksyma Stepanowa o nadużycie stanowiska poprzez rzekome zablokowanie przez niego umów z innymi producentami szczepionek na koronawirusa na korzyść porozumienia z firmą Lekhim – oficjalnym przedstawicielem chińskiego koncernu farmaceutycznego Sinovac Biotech, Hryszczuk odpowiedział:

“Bez nazwisk. NABU rzeczywiście w lutym wszczęło dochodzenie, dosłownie kilka dni temu, odnośnie zakupu szczepionki”.

Szef SAP nie chciał podać nazwisk figurantów sprawy powołując się na tajemnicę śledztwa. Hryszczuk sprecyzował, że postępowania wszczęto 3 lutego.

30 grudnia 2020 roku ministerstwo zdrowia Ukrainy podpisało umowę na jak najszybszą dostawę na Ukrainę szczepionki na koronawirusa wyprodukowanej przez Sinovac Biotech w ilości 1,9 mln dawek w cenie 504 hrywny (ok. 65 złotych) za dawkę.

3 lutego rada społecznej kontroli przy NABU poinformowała na swojej stronie internetowej o wszczęciu dochodzenia w sprawie umowy z Lekhimem. Według podanej informacji minister Stepanow “ręcznie” miał wstrzymać będące na etapie finalnym negocjacje pomiędzy ukraińskim państwowym przedsiębiorstwem zajmującym się zakupem leków a jednym z producentów szczepionek, dotyczące zakupu szczepionki na koronawirusa za około 3 dolary, i nakazać rozpoczęcie rozmów w prawie zakupu chińskiej szczepionki Sinovac.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina: dostawy chińskiej szczepionki na koronawirusa w marcu zagrożone

Kresy.pl / pravda.com.ua / dw.com / ukrinform.ua

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply