W ostatnich dniach przypadki błonicy zanotowano na Ukrainie na Zakarpaciu oraz w Kijowie. Portal Zaxid.net stwierdzając, że “Ukraina stoi na progu epidemii błonicy” napisał, iż w obwodzie lwowskim około połowa mieszkańców jest na nią zaszczepionych, podczas gdy poziom zabezpieczający przed epidemią to minimum 95 proc.

W Użhorodzie pierwszy przypadek błonicy stwierdzono 8. października br. To pierwszy przypadek tej choroby na Zakarpaciu od 2001 roku. Chorym był Hindus, student miejscowej uczelni medycznej. Studenta hospitalizowano i wzięto pod obserwację wszystkich, z którymi miał kontakt. Wkrótce okazało się, że chorych jest w sumie 15 osób – wszyscy to studenci z Indii. Początkowo ich stan określano jako ciężki, ale nie zagrażający życiu. Obecnie czują się oni dobrze, ale pozostaną w szpitalu do czasu całkowitego wyleczenia.

W czwartek 24 października błonicę wykryto u 9-letniego chłopca w Kijowie. Dziecko nie było szczepione, ponieważ tak zdecydowali jego rodzice. Obecnie chłopiec znajduje się w szpitalu. Jak ustalono, miał on kontakt z 45 osobami, w tym z 36 dziećmi. Ich badanie zaplanowane jest na dzisiaj. W domu chłopca oraz w szkole, do której uczęszczał , zaplanowano dezynfekcję.

Jak pisze portal Zaxid.net, po stwierdzeniu błonicy na Zakarpaciu wyczerpały się tam zapasy surowicy przeciw tej chorobie. Miejscowa klinika poprosiła studentów-Hindusów o przywiezienie surowicy ze swojego kraju. Pomóc mają też sąsiednie obwody, ale to nie jest pewne, ponieważ na przykład w obwodzie lwowskim zapasów starczy na dwa ciężkie przypadki bądź trzy średnio-ciężkie.

Główna epidemiolog w administracji obwodu lwowskiego powiedziała portalowi Zaxid.net, że w całym obwodzie zaszczepionych przeciw błonicy jest 53 proc. dzieci i mniej niż połowa dorosłych. Tymczasem poziom zabezpieczający przed wybuchem epidemii to minimum 95 proc.

Jak podaje portal Szczepienia.pl, błonica jest ostrą i ciężką chorobą zakaźną, wywoływaną przez bakterie zwane maczugowcami błonicy. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową lub przez bezpośredni kontakt z osobą chorą lub nosicielem, rzadziej przez kontakt z zakażonymi zwierzętami. W miejscach wniknięcia do organizmu bakterie wywołują martwicę tkanek. Razem z powiększającymi się szyjnymi węzłami chłonnymi i obrzękiem szyi mogą prowadzić do zwężenia światła gardła i krtani, oraz zgonu w wyniku niewydolności oddechowej lub zatrzymania krążenia. Powodują również zaburzenia w funkcjonowaniu wielu narządów oraz powikłania neurologiczne. Leczenie polega na podawaniu surowicy.

Obecnie w Polsce nie notuje się przypadków błonicy. W latach pięćdziesiątych XX wieku, przed wprowadzeniem masowych szczepień, w Polsce rejestrowano ok. 40 000 zachorowań i 3 000 zgonów rocznie.

Przypomnijmy, że od połowy 2017 roku na Ukrainie szaleje odra, na którą od tego czasu zachorowało tam 115 tys. ludzi, z których zmarło 41.

Kresy.pl / Ukraińska Prawda / Ukrinform / Zaxid.net / 24tv.ua / szczepienia.pzh.gov.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Co tam szczepienia, grunt to kolejne pomniki rezunów z upa czy bander-parady z pochodniami i czarno-czerwonymi szmatami. Żal tylko normalnych ludzi, których przecież jest tam sporo, wszak nie każdy Ukrainiec to oczadziały banderowiec.