Donald Trump zaapelował do prezydenta Rosji o zaprzestanie ataków na Kijów i podpisanie porozumienia pokojowego. Do rosyjskiego ataku doszło kilka godzin, gdy prezydenta USA „ma porozumienie z Rosją”.
W czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump skomentował najnowszy atak rakietowy Rosji na Kijów. W swoim wpisie na Truth Social skrytykował prezydenta Rosji Władimira Putina i wskazał, że to niewłaściwy moment do przeprowadzenia ataku, kiedy trwają rozmowy pokojowe.
– „Nie jestem zadowolony z rosyjskich ataków na KIJÓW. To niepotrzebne i w bardzo złym momencie. Władimir, PRZESTAŃ! Co tydzień ginie 5000 żołnierzy. Zawrzyjmy wreszcie porozumienie pokojowe!” – napisał amerykański przywódca.
— Donald J. Trump Posts From His Truth Social (@TrumpDailyPosts) April 24, 2025
Federacja Rosyjska przeprowadziła wielofalowy ostrzał przy użyciu dronów i rakiet. Według ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w jego wyniku zginęło co najmniej osiem osób, w tym rodzeństwo urodzone w 2003 i 2005 r. Rannych zostało 90 osób, z czego 44 przebywa w szpitalach. Jeden z pocisków uderzył w budynek mieszkalny w dzielnicy Swiatoszynskiej w zachodniej części Kijowa. Około 10 osób uznaje się za zaginione.
Według informacji podanych przez płk. Jurija Ignata z ukraińskich sił powietrznych, w odparciu ataku na Kijów uczestniczyli piloci myśliwców F-16 i Mirage. Kreml ogłosił wcześniej zakończenie „rozejmu wielkanocnego”, co miało uzasadniać wznowienie działań zbrojnych. W rzeczywistości, jak informują ukraińskie źródła, celem ataków są głównie obiekty cywilne.
Atak nastąpił tuż po spotkaniach delegacji amerykańskiej i ukraińskiej w Londynie oraz przed zapowiedzianą wizytą prezydenckiego wysłannika USA Steve’a Witkoffa w Moskwie. W kontekście tych wydarzeń, wypowiedzi Trumpa nabierają dodatkowego znaczenia.
Słowa prezydenta USA padły kilkanaście godzin po tym, jak sugerował on, że „ma porozumienie z Rosją” i że to Ukraina i jej prezydent są większą przeszkodą do osiągnięcia układu pokojowego.
Amerykański prezydent zapowiedział również, że wkrótce może dojść do jego spotkania z Władimirem Putinem. Zasugerował, że może to nastąpić po planowanej wizycie w Arabii Saudyjskiej 13 maja. – „Prawdopodobnie nie tam, ale najprawdopodobniej wkrótce potem” – powiedział, nie precyzując miejsca rozmów.
Plan USA zakłada uznanie aneksji Krymu przez Rosję, zamrożenie linii frontu oraz częściowe zniesienie sankcji wobec Moskwy. Moskwa miałaby jednocześnie zgodzić się na kompromisy dotyczące części pozostałych okupowanych terytoriów Ukrainy.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w przededniu spotkania, że Kijów nigdy oficjalnie nie uzna utraty półwyspu. Doczekał się ostrej riposty amerykańskiego prezydenta.
Zobacz: Trzy państwa europejskie chcą skłonić Ukrainę do ustępstw terytorialnych
Rzecznik prezydenta Rosji, Dmitrij Pieskow, oświadczył, że zakończenie konfliktu na Ukrainie jest możliwe, jeśli Kijów wycofa swoje siły z czterech regionów uznanych przez Moskwę za część Federacji Rosyjskiej. Chodzi o terytoria Donbasu i Noworosji.
Jeden z doradców prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, powiedział w rozmowie z dziennikiem, że w przedstawionej propozycji znajdują się zarówno elementy możliwe do zaakceptowania przez Ukrainę, jak i takie, które są nie do przyjęcia. Według źródeł gazety, Kijów traktuje amerykańską ofertę jako „ostateczną” i niepodlegającą dalszym negocjacjom.
Wiceprezydent USA J.D. Vance zaznaczył, że osiągnięcie porozumienia będzie wymagało wzajemnych ustępstw. – „Złóżmy broń, zamroźmy tę sprawę i kontynuujmy prawdziwą budowę lepszej Rosji i lepszej Ukrainy” – powiedział. W jego ocenie Ukraina będzie musiała zgodzić się na utratę części terytorium, a Rosja powinna oddać część okupowanych obszarów.
Vance dodał, że Stany Zjednoczone włożyły „kolosalny” wysiłek dyplomatyczny w próbę osiągnięcia porozumienia i nadszedł moment, by wyraźnie zadeklarować gotowość do jego zawarcia, w przeciwnym razie USA mogą wycofać się z dalszego udziału w procesie mediacyjnym.
Kresy.pl/Truth Social
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!