Na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel Rosji nie zgodził się z zarzutami, że jej wojna z Ukrainą wzmaga światowy kryzys żywnościowy.

Na całym świecie odnotowuje się szybki wzrost cen żywności oraz jej braki na rynkach. Wielu komentatorów wskazuje, że ma to związek między innymi z zablokowaniem wywozu płodów rolnych z Ukrainy, która przed wojną była jednym z czołowych eksporterów pszenicy czy roślin oleistych. Jednak w związku z wojną rosyjsko-ukraińską i efektywną blokadą przez rosyjską Flotę Czarnomorską głównego ukraińskiego portu w Odessie, Ukraińcy mają problem z logistyką eksportową. Choć strona ukraińska próbuje eksportować swoja dobra przez port rumuński, bułgarski, a także przez Polskę, konieczność kolejowego dostarczania do nich towarów tworzy “wąskie gardło” ograniczające tonaż wywozu z Ukrainy.

“Pamiętajmy, że zagrożenie globalnym kryzysem żywnościowym nie pojawiło się w tym roku” – powiedział na czwartkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa przedstawiciel Rosji Wasilij Niebienzja. Powołał się on przy tym na uczestniczącego w tymże posiedzeniu dyrektora wykonawczego afiliowanego przy Organizacji Światowego Programu Żywnościowego, który już wcześniej miał ostrzegać, że klęską głodu zagrożonych jest 155 milionów ludzi w 55 krajach.

Za przyczynę kryzysowej sytuacji Niebienzja uznał „nagłe przejście na zieloną energię narzucone całemu światu zamiast przemyślanej płynnej transformacji energetycznej, a także prawdziwe upolitycznienie współpracy energetycznej przez szereg krajów” – zacytowała w czwartek agencja informacyjna TASS.

„Najbardziej zauważalnym w ostatnim czasie trendem w ewolucji kultury politycznej w państwach zachodnich jest chęć zrzucenia winy za wszystkie problemy na Rosję” – uznał rosyjski dyplomata  -“Po rozpoczęciu specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie nastąpiło niemal kwantowe przyspieszenie w forsowaniu stanowisk, że wszystkiemu winna jest Moskwa. Narracje związane z bezpieczeństwem żywnościowym stały się jednocześnie jednym z liderów wśród oskarżeń pod adresem naszego kraju”.

“Posłuchać was, panowie, to tak, jakbyśmy chcieli zagłodzić wszystkich na śmierć, a wy i Ukraińcy tylko podobno martwicie się o to, jak ratować życie głodujących. Obraz wydaje się spójny, ale absolutnie fałszywy” – ocenił Niebenzja.

tass.ru/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply