Putin: Rosja na Ukrainie broni samej siebie

Prezydent Rosji Władimir Putin po raz kolejny wypowiedział się na temat celu inwazji na Ukrainę. Według niego ma być to likwidacja “antyrosyjskiej enklawy”, która ma być tworzona na Ukrainie.

O celu “wojskowej operacji specjalnej”, jak rosyjskie władze nazywają inwazję na Ukrainę, Władimir Putin mówił w czwartek do młodzieży szkolnej podczas wizyty w Kaliningradzie.

„Na terenie dzisiejszej Ukrainy zaczęto tworzyć antyrosyjską enklawę, która zagraża naszemu krajowi. Dlatego nasi, którzy tam walczą, bronią zarówno mieszkańców Donbasu, jak i samą Rosję. I to oczywiście zasługuje na wsparcie całego społeczeństwa” – cytuje słowa Putina agencja Interfax.

Odnosząc się do zarzutów wobec Rosji o agresję na Ukrainę, rosyjski prezydent wrócił do wydarzeń na kijowskim Majdanie w 2014 roku, które nazwał zamachem stanu. Według niego mieszkańcy Doniecka, Ługańska i Krymu nie chcieli uznać takiej zmiany władzy w Kijowie i przeciwko nim “faktycznie zaczęto wojnę i prowadzono ją osiem lat”.

„Naszym zadaniem, naszą misją, żołnierzy, ochotników Donbasu, jest powstrzymanie tej wojny, obrona ludzi i oczywiście obrona samej Rosji” – przekonywał Putin.

Prezydent Rosji po raz kolejny wygłosił wykład na temat historii Ukrainy. Zauważył, że do rewolucji październikowej “nie było takiego państwa” jak Ukraina. Twierdził, że swoją państwowość Ukraina zawdzięcza Związkowi Radzieckiemu, podobnie jak wejście w posiadanie “znacznej części historycznych rosyjskich terytoriów, włącznie z Donbasem”. Powtarzał wygłaszaną już wcześniej przez siebie tezę, że Donbas został włączony do Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej wbrew woli jego mieszkańców decyzją Lenina.

Przypomnijmy, że podobne tezy Putin wygłosił w przemówieniu, w którym ogłosił rozpoczęcie “operacji specjalnej” przeciw Ukrainie.

CZYTAJ TAKŻE: Putin: Ukraina to Kijów, Żytomierz, Czernihów i tyle

Kresy.pl / interfax.ru