Prezydent Rosji wyraził przekonanie, że przechodzenie na zieloną energię powinno odbywać się “płynnie”, by uniknąć “histerii” i “zamieszania” obserwowanego obecnie w Europie.

Jak podała agencja TASS, Władimir Putin na wtorkowym spotkaniu z członkami rosyjskiego rządu wskazał na „histerię i zamieszanie” na rynkach paliw w Europie z powodu “spekulacji” na temat kwestii klimatycznych i ograniczenia inwestycji w wydobycie paliw kopalnych.

“Widzicie, co się dzieje w Europie, jest histeria i jakieś zamieszanie na rynkach. Dlaczego? Dlatego że poważnie do tego nie podchodzi, ktoś spekuluje na temat problemów zmian klimatycznych, ktoś czegoś nie docenia, ktoś zaczyna zmniejszać inwestycje w przemyśle wydobywczym” – ocenił Putin.

PRZECZYTAJ: Ceny gazu biją kolejne rekordy

Zdaniem prezydenta Rosji dekarbonizacja gospodarki powinna przebiegać płynnie. Putin uważa, że Rosja ma “wszelkie możliwości” uniknięcia “takich pomyłek”.

“Widzimy, do czego prowadzą pewne niezrównoważone decyzje, niezrównoważony rozwój i gwałtowne zmiany. Dziś widać to wyraźnie na europejskim rynku energii” – dodał prezydent.

PRZECZYTAJ: Bloomberg: Ceny węgla w Europie najwyższe od 13 lat

Putin nazwał dalszy rozwój zielonej energii kolejnym priorytetem Federacji Rosyjskiej. Według niego struktura wytwarzania rosyjskiej energii zajmuje “wiodącą pozycję na świecie”. Putin wskazał, że udział energii z elektrowni jądrowych, hydroelektrowni, elektrowni wiatrowych i słonecznych w ogólnym miksie energetycznym kraju przekracza 37%. Jego zdaniem takie “konkurencyjne przewagi technologiczne trzeba wykorzystywać”. Opowiedział się za tym, aby zwiększyć tempo realizacji projektów w energetyce jądrowej oraz aktywnie rozwijać małe elektrownie wodne. Wskazał też na możliwość wykorzystywania energii pływów.

PRZECZYTAJ: Prezes URE: Czekają nas dwucyfrowe podwyżki cen prądu

Rosyjski prezydent uważa, że Rosja ma też potencjał, aby zająć wiodącą pozycję na wschodzącym rynku wodoru i paliwa amoniakalnego.

Putin podkreślił, że „wszystkie te możliwości muszą być dokładnie przekalkulowane i opracowane, a nie wolno zapominać o zrównoważonym rozwoju kompleksu naftowo-gazowo-węglowego”.

Jak pisaliśmy, rosyjskie władze podjęły w czerwcu br. decyzję o utworzeniu grup roboczych „w celu dostosowania rosyjskiej gospodarki do globalnej transformacji energetycznej”. Według anonimowych doniesień grupy mają zidentyfikować zagrożenia i szanse dla rosyjskiej gospodarki w związku z globalną transformacją energetyczną polegającą na dekarbonizacji. Ich zadaniem będzie ocena wszystkich opcji i opracowanie optymalnego scenariusza. Latem wstępnie ustalono skład grup. Portal Forsal pisał, że „w rosyjskim rządzie panuje zgoda co do tego, że kwestie agendy klimatycznej powinny stać się priorytetem”. Do grudnia br. grupy i eksperci mają wskazać, które branże w jakim stopniu mają być objęte dekarbonizacją. Na początku 2022 roku miałaby zostać przedstawiona cała strategia dostosowania rosyjskiej gospodarki do globalnej transformacji energetycznej.

Decyzja o utworzeniu grup roboczych zapadła po zapowiedziach wprowadzenia podatku importowego od śladu węglowego (tzw. CBAM – Carbon Border Adjustment Mechanism) przez Unię Europejską i ogłoszeniu przez Chiny, że chcą osiągnąć neutralność węglową do 2060 roku.

Kresy.pl / tass.ru

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply