Putin o wojnie na Ukrainie: operacja idzie zgodnie z planem

Prezydent Rosji Władimir Putin skomentował w środę przebieg wojny na Ukrainie. Według niego “rosyjska operacja specjalna na Ukrainie rozwija się pomyślnie”.

Jak podaje Interfax, Władimir Putin skomentował w środę przebieg wojny na Ukrainie na spotkaniu poświęconym środkom wsparcia społeczno-gospodarczego. Zdaniem rosyjskiego prezydenta wojna na Ukrainie, którą rosyjskie władze nazywają “operacją specjalną”, rozwija się “pomyślnie”.

„Jeśli chodzi o taktykę działań wojskowych, która została opracowana przez rosyjskie ministerstwo obrony i nasz Sztab Generalny, jest ona w pełni uzasadniona” – powiedział Putin. Zapewniał przy tym, że Rosja stara się unikać ofiar wśród ludności cywilnej.

Według niego „operacja rozwija się pomyślnie, ściśle według wcześniej zatwierdzonych planów”.

Putin twierdził, że Rosja proponowała władzom w Kijowie wycofanie wojsk z Donbasu w celu “uniknięcia bezsensownego rozlewu krwi”, ale Ukraińcy nie zgodzili się na to. “Taka jest ich decyzja, a uświadomienie sobie tego, co dzieje się w realnej sytuacji, na ziemi, przyjdzie nieuchronnie” – mówił prezydent Rosji.

Putin po raz kolejny zarzucił Ukrainie, że zachęcana przez Zachód, w szczególności USA, przygotowywała plany ataku na Donbas, a potem na Krym, gdzie zgodnie z tymi planami miało dojść do “krwawej masakry i czystek etnicznych”. Oskarżał stronę ukraińską o próby organizowania sabotażu i “terrorystycznego” podziemia na Krymie.

W czwartek 24 lutego  wojska rosyjskie rozpoczęły operację militarną przeciwko Ukrainie, atakując z powietrza infrastrukturę wojskową na obszarze całego kraju. Rosyjskie wojska wkroczyły na terytorium Ukrainy z terytorium Białorusi, Rosji, nieuznawanych republik w Donbasie oraz z Krymu. Po początkowych postępach rosyjskie natarcie zostało zatrzymane; nie udał się desant na podkijowskie lotnisku w Hostomlu. Rosyjska armia zdołała zdobyć tylko jedno ukraińskie miasto obwodowe – Chersoń. Według strony ukraińskiej Rosja straciła w wojnie 13 tysięcy swoich żołnierzy.

Kresy.pl / Interfax