Rosgwardia używa dronów i helikoptera do wyłapywania osób, które ignorują reżim samoizolacji w Moskwie i obwodzie moskiewskim – podała w poniedziałek agencja TASS.

Od końca marca w Moskwie i obwodzie moskiewskim obowiązuje zakaz wychodzenia z domu bez uzasadnionej przyczyny. Za naruszenie zakazu grozi grzywna w wysokości 4-5 tysięcy rubli. Rosgwardia za pomocą dronów pilnuje, czy przepisy są przestrzegane.

“W okresie świąt majowych w ramach zabezpieczenia praworządności i pracy prewencyjnej z obywatelami w Moskwie i obwodzie moskiewskim jednostki Centralnego Okręgu Rosgwardii używają helikoptera i bezzałogowych systemów obserwacji do monitorowania sytuacji w strefach leśno-parkowych” – dowiedziała się agencja TASS w Rosgwardii. Uzyskane w ten sposób informacje są przekazywane patrolom w terenie, które zostały zobowiązane do spisywania protokołów w razie stwierdzenia naruszenia przepisów.

Szczególną uwagę Rosgwardia poświęca Moskwie, gdzie patrole wzmocniono funkcjonariuszami wewnętrznej ochrony oraz OMON-u.

Jak pisaliśmy, przestrzegania reżimu izolacji w Moskwie pilnują nie tylko drony, ale także system rozpoznawania twarzy. Chodzi o osoby zarażone koronawirusem i odbywające leczenie we własnym domu, które opuściły miejsce zamieszkania. W połowie kwietnia tylko jednej doby system wykrył 21 takich przypadków. Wszystkich ukarano grzywnami i wysłano na przymusową izolację w podmoskiewskich ośrodkach.

Moskwa jest epicentrum epidemii koronawirusa w Rosji. W ciągu ostatniej doby w stolicy Rosji potwierdzono 5795 przypadków nowych zachorowań. To ponad połowa wszystkich wykrytych przypadków w całym państwie. Dobowy wzrost liczby zachorowań w Moskwie wyniósł 8,4 proc. O początku epidemii w mieście zachorowało 74401 osób.

Kresy.pl / TASS / BBC

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply