Minister Nitras chce wprowadzić podatek za wakacje

Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras podczas spotkania z przedstawicielami największych organizacji branżowych i właścicielami obiektów hotelarskich zapowiedział wprowadzenie opłaty turystycznej, która dotyczyłaby zarówno turystów krajowych, jak i zagranicznych.

30 października w czasie ponadtrzygodzinnej narady w Łochowie wzięli udział m.in. sekretarz stanu w MSiT odpowiedzialny za turystykę Piotr Borys, dyrektor departamentu turystyki Dominik Borek i jego zastępca Bartłomiej Karolczyk oraz prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke. Zebrani zostali poinformowali przez ministra Nitrasa o planach ustanowienia nowego podatku, który według oficjalnych zapewnień – „ma być przeznaczony na wsparcie turystyki krajowej i promocji naszego kraju na arenie międzynarodowej”.

Złotówka za każdą gwiazdkę

Pobierana opłata wynosiłaby złotówkę za każdą gwiazdkę przyznaną obiektom świadczącym usługi zakwaterowania jak hotele czy kempingi. Rządzący rozważają również wprowadzenie systemu kontroli i weryfikacji standardów obiektów noclegowych, żeby ułatwić dokładne naliczanie opłat. W przypadku turystów wybierających się za granicę opłata byłaby uiszczana na lotnisku.

Podatek ma wejść w życie w 2026, a jego wpływy są szacowane wstępnie na 500-600 mln zł rocznie. 60 proc. wpływów z podatku otrzymywałyby samorządy, na których terenie byłby płacony nowy podatek, 30 proc. Polska Organizacja Turystyczna, zajmująca się promowaniem Polski, jako miejsca atrakcyjnego turystycznie, a 10 proc. urzędy marszałkowskie i skarbówka.

Sprzeciw branży hotelarskiej

Przedstawiciele obiektów hotelarskich wskazali, że opłata będzie obciążeniem dla ich branży, podniesie ceny wypoczynku, czym odstraszy turystów zagranicznych i krajowych, a dodatkowo tych drugich skłoni do wyjazdu za granicę.

Czytaj:„Wszystko kosztem LOT”. Szef Wizz Air przewiduje otwarcie CPK „za 20 lat” i chce być numerem jeden w Polsce

Jak podkreślają, Nitras nie przedstawił żadnego projektu na piśmie, nie zadeklarował powołania wspólnego zespołu, nie obiecał wzięcia pod uwagę wątpliwości branży turystycznej. Chociaż na początku miał przyznać, że nie był świadomy zastrzeżeń tego środowiska i zadeklarować, że jeśli sprzeciwi się ono opłacie, jest gotów wycofać się z tego projektu.

Prezes Polskiej Izby Turystyki Paweł Niewiadomski miał zauważyć, że „Polska byłaby chyba jedynym krajem na świecie, który opodatkowałby turystów jadących na wycieczki zorganizowane”.