Szymon Hołownia powiedział, że „Rosja próbuje ingerować w polskie wybory prezydenckie”. Kolejno zaatakował Sławomira Mentzena i jego program wyborczy – „To jest Polska Konfederacji, Polska Mentzena, która podoba się Putinowi. To jest dzisiaj prawda, którą trzeba powiedzieć prosto w oczy. To jest Polska, która nie nienawidzi Ukrainy” – twierdził Hołownia.

Słowa te podały 18 marca podczas spotkania Hołowni z wyborcami w Zielonej Górze. W czasie swojego przemówienia zasygnalizował ryzyko rosyjskiej ingerencji w wybory prezydenckie w Polsce, powołując się na unieważnione wybory w Rumunii.

„To są naprawdę wybory, w których nie tylko Polacy będą zainteresowani wynikiem. Ale zapewniam was, że będą one pilnie śledzone i próby manipulowania już widać pojawiają się, jak się patrzy na wzrosty niektórych. Pamiętajcie, bo to przykład, który wszedł mi do głowy, co się stało w Rumunii. W dwa tygodnie przed wyborami gościa napompowali z 6 do 20 proc. Ruskimi pieniędzmi na TikToku. W dwa tygodnie. Podaję ten przykład, żeby zapadł nam w pamięć” – mówił Marszałek Sejmu.

Chodzi o sytuację Calina Georgescu, który startował w wyborach jako kandydat niezależny, wygrał I turę, choć sondaże nie dawały mu szans na wejście do II tury – tuż przed wyborami w niektórych miał ok. 5 proc. poparcia. Polityk zdobył 22,94 proc. głosów i wszedł do II tury. Rumuński Sąd Konstytucyjny zadecydował jednak o unieważnieniu pierwszej tury wyborów prezydenckich, podając jako powód podejrzenie ingerencji Rosji.

Przypominamy, że rumuńscy dziennikarze śledczy ustalili, że to nie Rosja stała za kampanią w mediach społecznościowych – to centroprawicowa Partia Narodowo-Liberalna miała opłacić kampanię na platformie społecznościowej TikTok, która doprowadziła do zajęcia przez polityka z marginesu sceny politycznej kraju.

„Jeżeli ruscy ingerowali w amerykańskie wybory. Próbowali i prawie im się udało skręcić rumuńskie, to myślicie, że nie próbują w Polsce? I to nie próbują już od dłuższego czasu? Nie wiedzieli, kiedy się kadencją Dudy skończy?” – dodał Hołownia.

Szymon Hołownia powiązał również polityczny program kandydata Konfederacji z próbą przypodobania się Władimirowi Putinowi.

„To jest Polska Konfederacji, Polska Mentzena, która podoba się Putinowi. To jest dzisiaj prawda, którą trzeba powiedzieć prosto w oczy. To jest Polska, która nie nienawidzi Ukrainy, to jest Polska, która mówi »lepiej z Putinem się dogadajmy«. To jest Polska, która spiskuje w Europie z niemiecką AfD, która na waszą ziemię, na Zieloną Górę mówi »Niemcy Wschodnie«. W ogóle nie robi z tego żadnego obciachu. Ich zdaniem to są »Niemcy Wschodnie«, a konfederata Mentzen z nimi współpracuje. Wyobrażacie sobie, że można byłoby oddać głos na kogoż takiego?

Dalej Hołownia stwierdził, że rzekomo Sławomir Mentzen chce „Polski bez podatków” – „I tutaj jest chowanie wszystkiego. On mówi »Polska bez podatków« Słyszeliście to? Niech on pójdzie, niech ma odwagę powiedzieć to rolnikom, że Polska bez Unii Europejskiej. A emerytom, że Polska bez podatków. Nie będzie emerytur, nie będzie świadczeń rolniczych, nie będzie dopłat. Z czego będziesz robił zbrojenie Polski, z czego to będziesz kupował? Może my się zbroimy dla nich za szybko. Może powinniśmy wolniej się zbroić, bo trzeba się z Putinem dogadać” – oświadczył polityk.

Do informacji sugerujących, że AfD „chce rewizji polsko-niemieckich granic i podważa fundamenty polskiego państwa” odniósł się m.in. europoseł AfD Tomasz Froelich w wywiadzie z Ewą Zajączkowską z Konfederacji.

„Zacznijmy od rewizji granic. W AfD nie poznałem ani jednej osoby, która myśli o rewizji granic. Jak mówię członkom naszej partii, że w Polsce jest debata, że w AfD jest rewizja granic, to oni mi nie wierzą. Ja wiem, skąd do wynika, bo nasza przewodnicząca Alice Weidel napisała na Twitterze, chodziło o wyniki sondaży we Wschodnich Niemczech i według nich AfD było na pierwszym miejscu, że »jesteśmy najsilniejszą partią w Mitteldeutschland«, czyli środkowych Niemczech. Ludzie z tego wnioskowali, że to jest rewizja granic, bo jeżeli Mitteldeutschland to Niemcy środkowe, to gdzie są wtedy wschodnie? Że są na terenie Polski. Mitteldeutschland to historyczna nazwa. Nawet lokalna publiczna stacja telewizyjna się tak nazywa – zadeklarował Tomasz Froelich – Ale np. Chadecy, CDU, SPD, tam były środowiska, nawet oficjalna linia partyjna, która nie akceptowała obecnej granicy polsko-niemieckiej, także w innych partiach niemieckich znajdzie się taka historia rewizji granic, czego w AfD nie ma – twierdził niemiecki  polityk.

W nowym sondażu pracowni Opinia24 kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen zyskuje na popularności. Pod względem poparcia niemal zrównał się z przedstawicielem Prawa i Sprawiedliwości. Sławomira Mentzena wskazało 18,9 proc. respondentów, podczas gdy Karola Nawrockiego 19,5 proc. Na szczycie rankingu dalej utrzymuje się Rafał Trzaskowski, na którego głosować chce 32 proc. zdecydowanych wyborców.

Zobacz także: Mentzen w Sejmie: „Przekazaliście kompetencje Polski do Brukseli”

Kresy.pl/youtube.com

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz

  1. Roman1
    Roman1 :

    O żołnierzach rosyjskich wziętych do niewoli: „Żołnierze zmobilizowani i kontraktowi, którzy szukali przygody, to kolejny dodatek do funduszu wymiany Sił Powietrzno-Szturmowych w obwodzie kurskim”. „Więźniowie zostali na czas (niewoli – red.) zaopatrzeni w pomoc medyczną i psychologiczną. W swoich jednostkach na terytorium Federacji Rosyjskiej byli poddawani nieludzkiemu traktowaniu, torturom i egzekucjom za niewykonywanie przestępczych rozkazów” nn/anw / Polsatnews.pl
    Wprawdzie wskazane zdania to tylko cytaty z banderowskiej propagandy, ale są wyjątkowo obraźliwe dla żołnierzy rosyjskich, gdyż wskazują, że w obwodzie kurskim walczą oni rzekomo „dla przygody” oraz dla armii rosyjskiej, że poddaje żołnierzy nieludzkiemu traktowaniu, torturom i egzekucjom za niewykonanie przestępczych rozkazów. Jak wiadomo żołnierze ci walczyli w obronie swojej ojczyzny i na jej terenie. Takich oskarżeń nie powinno się podawać bez wskazania dowodów (jeżeli istnieją), przy czym autorzy, chociaż powołują się zapewne na prawo cytatu, umieścili w drugim zdaniu uzupełnienie – słowo „niewoli” – co wskazuje, iż z pozostałym tekstem zgadzają się.
    Jest to wyjątkowo obrzydliwy tekst, nawet jak na „polskie” media.
    Szymusiowi taki tekst niewątpliwie się spodoba, ale kiedy wreszcie pójdzie wdeptywać Putina w ziemię? Jak długo mamy jeszcze czekać? Szymuś, jak długo jeszcze?

  2. Piotrx
    Piotrx :

    Po pierwsze nie „ruscy” tylko Rosjanie bo „ruski” (Ruś, Rusin, ruski) oznacza tyle co dzisiaj ukraiński więc jest to ze strony Hołowni „strzał w kolano”

    Po drugie jeśli ma na wpływanie przez Rosję na wybory w tych krajach oraz na owo „pompowanie” jakieś konkretne dowody to niech je przedstawi a nie operuje ogólnikami i pustymi frazesami

    Po trzecie na przykładzie rumuńskim widać , że Związek Socjalistycznych Republik Europoejskich stosuje metody totalitarne na usuwanie legalnie wybranych a niewygodnych dla nich kandydatów

    Po czwarte Hołownia sam sobie przeczy stosując tzw. podwójne zaprzeczenie „To jest Polska, która nie nienawidzi Ukrainy” – „nie nienawidzi” czyli nie jest prawdą, że nienawidzi lub inaczej „lubi Ukrainę”.