Litwa: wszystkie ministerstwa znajdą się w jednym miejscu?

Władze Litwy chcą skupić urzędników w jednym kompleksie obejmującym wszystkie ministerstwa i kancelarię premiera.

Rząd Litwy chce, by wszystkie ministerstwa poza ministerstwem Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwem Ochrony Kraju mieściły się w jednym budynku. Projekt zostanie prawdopodobnie zrealizowany do 2024 roku. – poinformował we wtorek Kurier Wileński.

Zwolennikiem zebrania rządowych urzędników w jednym miejscu jest m.in. premier Skvernelis, który jest szefem komisji kierującej strategicznymi rządowymi projektami. „Wzmacniając międzyresortową współpracę i wdrażając nowoczesną kulturę pracy, wszystkie ministerstwa zostaną przeniesione do jednego budynku” – powiedział premier Litwy. Nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztować ten projekt. Najpóźniej w przyszłym roku zostaną przedstawione dokładne wyliczenia. Za wprowadzenie projektu w życie odpowiada wiceminister finansów Darius Sadeckas.

Pomysł nie jest nowy – pojawił się po wyborach do Sejmu w 2016 roku. Zgodnie z nim w Wilnie powstałby kompleks budynków rządowych obejmujący kancelarię premiera i ministerstwa. „Natomiast gmachy ministerstw można byłoby sprzedać lub wynająć. Są w bardzo dobrych miejscach, a ich utrzymanie drogo kosztuje. Jeden budynek na pewno byłoby taniej utrzymać” – mówił wówczas lider Związku Chłopów i Zielonych, Ramūnas Karbauskis.

Jak pisze Kurier Wileński, wcześniej zastanawiano się także nad przeniesieniem ministerstw środowiska i rolnictwa do Kowna, jednak zrezygnowano z tych planów.

Poseł Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin Jarosław Narkiewicz wyraził w rozmowie z Kurierem Wileńskim swój sceptycyzm wobec pomysłu umiejscowienia wszystkich ministerstw pod jednym dachem. Wskazywał, że projekt będzie wymagał nakładów inwestycyjnych. Zdaniem Narkiewicza litewski rząd ma ważniejsze problemy do rozwiązania niż przemieszczanie ministerstw, np. podniesienie stopy życiowej mieszkańców kraju.

CZYTAJ TAKŻE: Premierzy Polski i Litwy odbyli rozmowę telefoniczną ws. Orlenu

Kresy.pl / Kurier Wileński