Litewskie władze przyznały biuru Swietłany Tichanowskiej status „przedstawicielstwa narodu białoruskiego”.
Litewskie MSZ akredytowało w poniedziałek na Litwie biuro byłej kandydatki na prezydenta Białorusi Swietłany Tichanowskiej jako „przedstawicielstwo narodu białoruskiego” – podaje portal Delfi.
MSZ Litwy nazwało ten gest „symbolicznym krokiem w kierunku prawnego uznania białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego i jego chęci wprowadzenia demokratycznych przemian w swoim kraju”. Akredytowana misja nie ma jednak statusu dyplomatycznego i związanych z tym przywilejów.
Szef litewskiej dyplomacji Gabrielus Landsbergis powiedział, że stało się to na prośbę Tichanowskiej. „Któregoś razu dostaliśmy apel z prośbą o uznanie misji dyplomatycznej. W tym celu konieczne były zmiany aktów prawnych, ponieważ w tym przypadku nie uznajemy państwa, ani organizacji międzynarodowej, ale demokratyczną wolę ludu. Ma to odzwierciedlenie w nazwie. Litwa uznaje wyrażoną wolę narodu białoruskiego, która jako wybór nie została do końca spełniona. I temu wyborowi, jego przedstawicielom, Litwa daje możliwość pracy w naszym kraju do tego czasu, aż wola ta nie zostanie wypełniona w ich kraju ojczystym” – mówił Landsbergis.
Zdaniem Tichanowskiej status przyznany jej przez litewskie MSZ to „ważny krok w dążeniu do delegitymizacji reżimu A. Łukaszenki i ustanowienia nowej białoruskiej większości”.
Według Delfi status przedstawicielstwa umożliwia osobom tam pracującym legalny pobyt na Litwie.
CZYTAJ TAKŻE: Litwa nie wyda Tichanowskiej Białorusi
Kresy.pl / delfi.lt
Ale heca. Na Litwie są głupsi niż w Polsce.