Wielka Brytania: żona dyplomaty USA zabiła nastolatka jadąc złą stroną jezdni i uciekła do Stanów

Brytyjski premier Boris Johnson wezwał w poniedziałek żonę amerykańskiego dyplomaty, która spowodowała wypadek śmiertelny jadąc niewłaściwą stroną jezdni, do powrotu do Wielkiej Brytanii i poddaniu się brytyjskim procedurom. Johnson zagroził, że w przeciwnym wypadku będzie interweniował w Białym Domu – pisze New York Times.

Do wypadku z udziałem Anne Sacoolas, żony dyplomaty USA, doszło 27 sierpnia br. 60 mil na północny wschód od Londynu, w pobliżu bazy RAF w Croughton, wykorzystywanej także przez siły powietrzne USA. Jadąc prawą stroną jezdni Amerykanka zderzyła się z 19-letnim motocyklistą Harry’m Dunnem, który poniósł śmierć.

Brytyjska policja oświadczyła, że jej dochodzenie jest utrudnione przez to, że Anne Sacoolas wyjechała z Wielkiej Brytanii do USA wykorzystując przysługujący jej immunitet dyplomatyczny pomimo tego, iż zadeklarowała, że tego nie zrobi. Sprawa wywołała zgrzyt pomiędzy Wielką Brytanią a USA – Brytyjczycy 5 września przekazali ambasadzie USA formalną prośbę o uchylenie immunitetu Sacoolas; wniosek został odrzucony osiem dni później. Jak pisze NYT, ambasada oświadczyła, że uchylenie immunitetu jest mało prawdopodobne.

W poniedziałek o sprawie wspomniał Boris Johnson w wywiadzie dla BBC. „Nie sądzę, aby można było wykorzystywać immunitet dyplomatyczny do tego rodzaju celów” – mówił Johnson dodając, iż ma nadzieję, że “Anne Sacoolas wróci i zaangażuje się odpowiednio w procedury prawne prowadzone w tym kraju”. Johnson zapowiedział, że w razie potrzeby poruszy tę kwestię „osobiście w Białym Domu”. Jak zwrócił uwagę NYT, brytyjski premier ujawnił w ten sposób tożsamość Amerykanki.

W kontekście tej sprawy NYT przypomniał poprzednie spięcie na linii Waszyngton-Londyn wywołane ujawnieniem treści poufnych depesz, które brytyjski ambasador w USA Kim Darroch słał do Londynu. W ujawnionej przez prasę korespondencji dyplomata bardzo krytycznie odnosił się do Donalda Trumpa i jego otoczenia. W odpowiedzi amerykański prezydent nazwał go „pompatycznym głupcem”, wyśmiał negocjacje ówczesnej premier Theresy May ws. Brexitu i wyraził zadowolenie, że Wielka Brytania wkrótce będzie miała nowego premiera. Po tym, jak Trump oświadczył, że nie zamierza utrzymywać kontaktów z Darrochem, ten złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska.

Kresy.pl / nytimes.com