Według nieoficjalnych doniesień PE anuluje procedurę przeciwko Polsce. Nie oznacza to jednak, że zagrożenie wynikające z art. 7 zniknie.

Szefowie frakcji w Parlamencie Europejskim uzgodnili, że PE przerwie procedurę z art. 7 traktatu o Unii Europejskiej uruchomioną przeciwko Polsce w listopadzie 2017 roku. – dowiedziała się we wtorek nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa.

Jak podaje PAP, powołując się na anonimowe źródło w Europarlamencie, szefowie grup politycznych uzgodnili w poniedziałek, że komisja PE zobowiązana do opracowania sprawozdania ws. Polski przerwie swoje prace, natomiast PE podejmie nową rezolucję w sprawie Polski mającą związek z procedurą wszczętą przez Komisję Europejską.

Sprawa art. 7 była dyskutowana podczas wczorajszej kolacji szefów grup politycznych w PE. Podjęto decyzję, że PE anuluje obecne prace nad sprawozdaniem w komisji wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych i otworzy nową procedurę w związku z uruchomieniem art. 7 [przez KE] – cytuje swojego rozmówcę agencja.

Decyzja polityków z Europarlamentu nie oznacza jednak, że eurokraci zrezygnowali z nałożenia na Polskę sankcji. PAP podkreśla, że analogiczna procedura wszczęta przez Komisję Europejską toczy się równolegle i europosłowie postanowili nie dublować procedur, tym bardziej, że PE będzie wydawał swoją opinię w ramach procedury zainicjowanej przez KE.

Przypomnijmy, że 15. listopada 2017 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie praworządności w Polsce, w której poddano Polskę ostrej krytyce. Skrytykowano m.in. projekty zmian w systemie sądownictwa i wycinkę Puszczy Białowieskiej, wezwano do potępienia przez polskie władze Marszu Niepodległości. W rezolucji znalazły się nawet wzmianki o pigułkach antykoncepcyjnych i aborcji jako „podstawowym prawie kobiety”. Rezolucja uruchomiła także procedurę wynikającą z art. 7 zobowiązując Komisję Wolności Obywatelskich PE do przygotowania sprawozdania na temat praworządności w Polsce. W grudniu ub. roku również Komisja Europejska wszczęła ze swojej strony tę procedurę.

CZYTAJ TAKŻE: “The Times”: Eskalacja sporu KE z Polską doprowadzi do rozpadu UE

Kresy.pl / PAP

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. 1000_szabel
    1000_szabel :

    Aborcja?.. Pigułki?.. To zawsze był temat polityczny. W tym momencie klarowne jest, że owe procedury unii jewropejskiej nie mają żadnych podstaw. Innymi słowy jest to próba ingerencji w wewnętrzne sprawy Polski, co jest sprzeczne m.in. z prawem międzynarodowym.