Ostrzejsze prawo imigracyjne w Wielkiej Brytanii

Jak pisze New York Times, Wielka Brytania przygotowuje się na wprowadzenie nowej polityki imigracyjnej. W środę 19 lutego br. rząd przedstawił swój plan na 2021 rok.

Nowe zasady, które przedstawił brytyjski rząd mają zacząć obowiązywać od 2021 roku. Znacznie ograniczony zostanie napływ niewykwalifikowanych pracowników fizycznych.

Wielka Brytania chce odejść od polityki wspierania sprowadzania pracowników do wykonywania łatwych zadań. Zamiast tego będąc chcieli wprowadzić większą automatyzację i wsparcie dla załóg już zatrudnionych w kraju. Według zapowiedzi, mieszkańcy Unii Europejskiej zaczną być traktowani jak pozostali imigranci po 31 grudnia br. Wtedy to wygasa porozumienie o swobodnym przepływie obywateli.

Nowe prawo imigracyjne zakłada przyznawanie punktów w zależności od ustalonych kryteriów. Według nowego prawa pracy będzie można uzyskać 70 punktów z czego 50 jest obowiązkowa do zdobycia, jeśli chce się myśleć o pracy na wyspach. Minimalną punktację można zdobyć dzięki dobrej znajomości języka angielskiego, okazaniu oferty pracy od zweryfikowanego pracodawcy i doświadczenie w zawodzie.

Dodatkowe punkty można uzyskać po okazaniu dyplomów z dodatkowymi kwalifikacjami, poprzez staranie się o wysoko płatną pracę i pracę w zawodzie z deficytem pracowników. Według ministra spraw wewnętrznych nowe prawo ma zachęcać do pracy osoby z wyższym wykształceniem i odpowiednim talentem i “ograniczyć statystki osób przypływających do Wielkiej Brytanii z niskimi kwalifikacjami”.

W piątek 31 stycznia o 23:00, czyli o północy czasu polskiego, Wielka Brytania oficjalnie opuściła Unię Europejską, po 47 latach członkostwa we Wspólnocie i po ponad 3 latach od referendum ws. Brexitu, w którym większość Brytyjczyków opowiedziała się za wyjściem z Unii. Jednocześnie zaczął się 11-miesięczny okres przejściowy, mający na celu umożliwienie przeprowadzenia i zakończenia negocjacji w sprawie przyszłych relacji handlowych między Zjednoczonym Królestwem, a Unią. W tym czasie zostanie zachowana swoboda przepływu osób pomiędzy UE a Wyspami. Po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, łączna powierzchnia jej państw członkowskich zmniejszyła się o prawie 5,5 proc., a liczba obywateli takich krajów o 13 proc. ludności. Zjednoczone Królestwo wytwarzało 15 proc. unijnego PKB.

Brytyjski premier podkreślił, że wyjście z UE ma umożliwić wprowadzenie w życie zmian, za którymi opowiedzieli się Brytyjczycy, w tym kontrolowanie imigracji oraz kwestie prawne i handlowe. Zaznaczył, że mimo swoich mocnych stron i godnych podziwu cech, „Unia Europejska przez 50 lat wyewoluowała w kierunku, który już dłużej temu krajowi nie odpowiada”, dodając, że taka jest opinia narodu brytyjskiego.

New York Times/Kresy.pl