Niemcy: Nowa koalicja Merza i SPD

9 kwietnia niemieckie partie CDU/CSU i SPD zawarły umowę koalicyjną. Porozumienie kończy tygodnie negocjacji po lutowych wyborach parlamentarnych, w których Merz wygrał, ale nie uzyskał większości. Wśród wspólnych celów ustalono m.in. ograniczenie nielegalnej imigracji czy zmocnienie współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, głównym partnerem handlowym Niemiec.

Liderzy niemieckich partii – Friedrich Merz (CDU), Markus Soeder (CSU) oraz Lars Klingbeil i Saskia Esken (SPD) – wystąpili w środę po południu na konferencji, gdzie przedstawili nową umowę koalicyjną.

Warunkiem powstania nowego rządu jest uzgodnienie umowy koalicyjnej przez SPD w partyjnym referendum, CDU zatwierdzi ją na zjeździe partii, a w przypadku CSU wystarczy zgoda zarządu partii.

„Za nami kawał trudnej pracy, ale przed nami solidny plan” –  powiedział przyszły kanclerz Friedrich Merz. Jego zdaniem wynegocjowana umowa to „bardzo silny i jasny sygnał dla obywateli naszego kraju” – „Jest to również jasny sygnał dla naszych partnerów w Unii Europejskiej” – dodał, podkreślając, że „Niemcy dostają zdolny do działania, dynamiczny rząd”

Nowa koalicja zapowiada działania mające na celu pobudzenie gospodarki i przeciwdziałanie skutkom globalnej wojny handlowej. Merz obiecał zwiększenie konkurencyjności niemieckiej gospodarki i wzrost wydatków na obronność – „Kluczowym przesłaniem dla Donalda Trumpa jest to, że Niemcy wracają na właściwe tory” – powiedział Merz na konferencji prasowej.

Ponadto ustalono takie wspólne cele jak:

  • stworzenie na wzór szwedzki programu dobrowolnej służby wojskowej;
  • stworzenie w biurze kanclerza Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Narodowej Rady Kryzysowej;
  • zwiększenie czasu na uzyskanie niemieckiego obywatelstwa do pięciu lat;
  • częstsze i dokładniejsze kontrole graniczne;
  • obniżenie podatku dochodowego od osób prawnych;
  • zwiększenie inwestycji w przemysł;
  • przyjrzenie się zasadom dotyczącym zadłużania państwa;
  • obniżenie podatku od energii elektrycznej i opłat sieciowych w celu obniżenia cen energii elektrycznej;
  • ograniczenie nielegalnej imigracji;
  • wzmocnienie współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, głównym partnerem handlowym Niemiec;
  • dążenie do transatlantyckiej umowy o wolnym handlu;
  • dopłaty do oleju napędowego dla rolników
  • odsyłanie osób ubiegających się o azyl na granicach i rezygnację z przyspieszonej procedury naturalizacyjnej.

Przywódca SPD Lars Klingbeil powiedział, że socjaldemokraci wyznaczą swoich ministrów już po zatwierdzeniu umowy. Dodał, że jego formacji przypadnie siedem ministerstw. Według dokumentu, który widziała agencja Reuters, będą to między innymi resort obrony i finansów. Jak pisze Reuters, to mogłoby oznaczać, że Klingbeil mógłby zostać ministrem finansów, a ministrem obrony mógłby być nadal Boris Pistorius.

Zwycięzcą wyborów w Niemczech został konserwatywny blok CDU/CSU, który uzyskał 28,6 proc. poparcia

Partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) zajęła drugie miejsce z poparciem na poziomie 20,8 proc.

Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) kanclerza Olafa Scholza uzyskała 16,4 proc. głosów.

Na kolejnych miejscach znaleźli się Zieloni (11,6 proc.) i lewicowa Die Linke (8,8 proc.).

Przeczytaj też: MSW Niemiec chce szkolić młodzież na wypadek wojny

Kresy.pl/Reuters.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply