Francuska policja zlikwidowała obóz migrantów w Dunkierce

Kilkuset migrantów zostało we wtorek wysiedlonych przez francuską policję z obozowiska w Dunkierce nad Kanałem La Manche. O przesiedleniu migrantów w inne miejsca w północno-zachodniej Francji zdecydował sąd powołując się na względy sanitarne i bezpieczeństwa.

Od grudnia 2018 roku migranci w Dunkierce mieszkali w udostępnionej im sali gimnastycznej. Mieli z niej korzystać do marca br., lecz w ostatnich miesiącach liczba migrantów zaczęła rosnąć i w sierpniu w sali mieszkało 170 osób a wokół niej w namiotach kolejnych 800 osób.

O zamknięciu sali gimnastycznej i miasteczka namiotowego zdecydował sąd w obawie o warunki sanitarne i bezpieczeństwo. W orzeczeniu sądu wskazano na działalność przemytników i siatek przestępców w okolicy oraz bójki i przemoc.

Jak podaje Guardian, o świcie obozowisko zostało otoczone przez setki policjantów z oddziałów prewencji. Część migrantów spodziewając się wysiedlenia, powychodziła z namiotów i zaczęła się pakować. Policja rozdzielała rodziny oraz samotnych mężczyzn do osobnych autokarów. Niektórzy mężczyźni zostali przeszukani – konfiskowano im brzytwy i zapalniczki. Migrantów wywieziono w nieznanym kierunku – według władz będą rozdzieleni do różnych ośrodków na północnym-zachodzie Francji.

Po wysiedleniu migrantów do obozowiska wkroczyły ekipy porządkowe. Jak stwierdziło BBC, czekało ich wiele pracy.

Migranci gromadzili się w Dunkierce, by dalej nielegalnie przedostawać się do Wielkiej Brytanii. W ostatni weekend brytyjska straż graniczna zatrzymała 41 osób w trzech małych łodziach oraz w kajaku. 86 migrantów zatrzymano tydzień temu. W ostatni poniedziałek zatrzymano 29 migrantów kierujących się w kierunku wybrzeża w hrabstwie Kent.

CZYTAJ TAKŻE: Władze Francji zlikwidowały kolejne obozowisko imigrantów

Kresy.pl / Guardian / BBC

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply