Brytyjska parlamentarzystka chce zakazu wjazdu dla Rafała Ziemkiewicza

Deputowana Izby Gmin z ramienia Partii Pracy, Rupa Huq domaga się zakazu wjazdu do Wielkiej Brytanii dla znanego polskiego publicysty.

Rafał Ziemkiewicz został zaproszony na spotkanie otwarte w Wielkiej Brytanii. Jedno z nich, w Londynie, zostało już zablokowane, ale kolejne mają odbyć się w Bristolu i Cambridge. Spowodowały one interwencję lewicowej parlamentarzystki. Deputowana Partii Pracy Rupa Huq domaga się od brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych zawrócenia Ziemkiewicza na granicy.

“Obecność Ziemkiewicz nie sprzyja dobry stosunkom między rasami w Wielkiej Brytanii” – stwierdziła Huq, mówiąc, że Polski publicysta “nie jest mile widziany na tym [brytyjskim] brzegu”. Polityk tak scharakteryzowała Ziemkiewicza – “ma doświadczenie w antagonizowaniu społeczności mniejszościowych swoimi bigoteryjnymi komentarzami”. Uznała przy tym, że Ziemkiewicz zaprzeczał holokaustowi i szerzył “islamofobię”.

Relacjonująca inicjatywę Huq lewicowo-liberalna gazeta “Guardian” określa Ziemkiewicza mianem “skrajnie prawicowego” i porównuje do Jacka Międlara, któremu brytyjskie służby faktycznie odmówiły prawa wjazdu do Wielkiej Brytanii w lutym zeszłego roku, a także Mariana Kowalskiego, któremu władze uniemożliwiły w październiku wystąpienie w tej samej dzielnicy Londynu – Ealing, w której miał pojawić się Ziemkiewicz. Działacz społeczny Fiyaz Mughal powiedział gazecie, że Ziemkiewicz przyjeżdża do Wielkiej Brytanii by “infiltrować” społeczność “polskiego pochodzenia”. Uznał, że “jego komentarze są antyLGBT i antysemickie”. “To ekstremizm według definicji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych” – ocenił Mughal.

Inicjatywę Huq poparł jej kolega z klubu parlamentarnego Daniel Zeichner. Jak stwierdził – “osoby bądź grupy wspierające islamofobię, antysemityzm, dyskryminację rasową nie są mile widziane”.

Policja z Ealing już ogłosiła na Facebooku – “pracujemy z naszymi partnerami i użyjemy skutecznie funkcjonujących przepisów by wysłać jasny komunikat, że głoszenie nienawiści nie jest akceptowalne”.

Ziemkiewicz zapowiedział już kroki prawne przeciw deputowanej Huq.

 

Nie odpuszczę tego, zamierzam pozwać tę panią Huq i zmusić do przeprosin. Liczę na pomoc polskiej ambasady, bo bezkarność tego oskarżania każdego Polaka o faszyzm tylko dlatego ze jest Polakiem powinna wreszcie spotkać się z należną odpowiedzią https://t.co/Eu2SzkOcEc

— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 14 lutego 2018

theguardian.com/kresy.pl