Wielka Brytania miałaby wysłać do Polski swoje czołgi Challenger 2, by zastąpić nimi polskie T-72 wysyłane na Ukrainę – twierdzi BBC powołując się na wypowiedzi płynące z brytyjskiego ministerstwa obrony.

BBC podało w piątek po południu, że brytyjskie ministerstwo obrony “potwierdziło”, że Wielka Brytania wysyła czołgi bojowe Challenger 2 w celu uzupełnienia luki powstałej w wyniku wysłania przez Polskę Ukrainie czołgów T-72. Jak podano, oczekiwano wydania w tej sprawie oświadczenia przez szefa brytyjskiego ministerstwa obrony Bena Wallesa.

Jednak później ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii złagodziło ten przekaz potwierdzając jedynie, że “przygląda się” wysłaniu czołgów do Polski. Według BBC dokładnie tych samych słów użył wcześniej na piątkowej konferencji prasowej w New Delhi Boris Johnson. Premier Wielkiej Brytanii powiedział, że jego kraj „przygląda się bardziej, co może zrobić, aby zapełnić lukę w krajach takich jak Polska, które mogą chcieć wysłać cięższą broń do obrony Ukraińców”.

BBC wciąż spodziewa się dalszych informacji na ten temat od Bena Wallace’a.

Zdaniem dziennikarza BBC Franka Gardnera jeśli decyzja o wysłaniu brytyjskich czołgów do Polski potwierdzi się, będzie to “znaczące posunięcie”. Gardner przywołał opinię jednego z wyższych rangą oficerów armii brytyjskiej, który uważa, że zwiększyłoby to zaangażowanie Wielkiej Brytanii na rzecz Ukrainy o kolejny stopień, a także ryzyko, że Wielka Brytania i NATO ostatecznie staną się stroną w konflikcie między Rosją a Ukrainą.

BBC nie sprecyzowało, czy wysłanie czołgów Challenger 2 do Polski jest równoznaczne ze zwiększeniem brytyjskiego kontyngentu wojskowego w Polsce.

Przypomnijmy, że Boris Johnson potwierdził w piątek w New Delhi, że Polska przekazuje Ukrainie swoje czołgi T-72. „Chcemy wysłać czołgi do Polski, aby im pomóc, ponieważ wysłali część swoich T-72 na Ukrainę” – powiedział.

Wcześniej Boris Johnson poinformował, że ukraińscy żołnierze są szkoleni zarówno w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii z obsługi wysyłanego im sprzętu wojskowego. Johnson powiedział, że ukraińscy żołnierze w Polsce są szkoleni do obsługi sprzętu przeciwlotniczego.

Kresy.pl / bbc.com

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. MiroKot
    MiroKot :

    To powinna być tajemnica. A jeśli ktoś uchyla jej rąbka, to tylko polski rząd, a nie jakiś cudzoziemski premier. Jakim prawem?
    Czemu pan Johnson nas denuncjuje przez Rosją? Żeby skierować uwagę Rosjan na szlaki dostaw w Polsce, żeby zachęcić Rosjan do rzucenia bomb na Polskę? Panie Johnson, niech Pan się nie czuje bezpieczny tam daleko na swojej wyspie, gdy tu Rosjanie zechcą nas zaatakować. Czy Judasz Iskariota to Pański idol i wzór do naśladowania? A pamięta Pan, jak on skończył? Niech Pan pilnie czyta Dzieje Apostolskie.

  2. Batory
    Batory :

    @MiroKot – Onuco, ruskie to za cienkie bolki, aby zaatakować Polskę i NATO. To byłby samobójczy krok, bo oznaczałby zdeptanie do reszty tego ruskiego karalucha. Ukraina już daje im manto, że kacapy ledwo dyszą.