Węgry uzależniają wycofanie się z blokowania integracji Ukrainy z NATO od opinii swoich rodaków, którzy mieszkają w tym państwie.

Jak pisaliśmy, w piątek do Budapesztu przyjechał minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, by omawiać warunki zdjęcia węgierskiego weta w sprawie zbliżenia Ukrainy z NATO. Od 2017 roku bowiem Węgry blokują integrację Ukrainy z NATO w związku uderzającymi w mniejszości narodowe, w tym węgierską na Zakarpaciu, ukraińskimi ustawami – oświatową i językową. Portal Hungary Today przedstawił swoją relację ze wspólnego briefingu Kułeby z jego węgierskim odpowiednikiem – Peterem Szijjártó, która stanowi uzupełnienie dla opisywanych przez nas wcześniej ukraińskich relacji z tego wydarzenia.

Szijjártó wskazywał, że w relacjach dwustronnych Węgier i Ukrainy wciąż istnieją kwestie, na które strony patrzą odmiennie, takie jak edukacja i prawa językowe mniejszości węgierskiej. Szef węgierskiego MSZ podkreślał, że Węgry przestaną blokować posiedzenia rady NATO-Ukraina, gdy zakarpaccy Węgrzy powiedzą, że problemy w tych dziedzinach zostały rozwiązane.

Z jego słów wynika, że uzgodniono harmonogram, a Ukraina przedstawiła projekt wspólnej deklaracji określającej “mapę drogową”, zawierającej m.in. rozdziały dotyczące edukacji, języka i gospodarki. Szijjártó dodawał, że w czerwcu zbiorą się trzy międzyrządowe komisje w celu wypracowania rozwiązań, które będą akceptowalne zarówno dla etnicznych Węgrów na Zakarpaciu, jak i dla rządu ukraińskiego.

Szijjártó wyraził zadowolenie z ukraińskich planów inwestycji strukturalnych z obwodzie zakarpackim. “Węgry również chętnie biorą w tym udział i zapewniają pożyczkę pomocową w wysokości 50 milionów dolarów” – mówił minister spraw zagranicznych Węgier. Szijjártó mówił również o możliwości otwarcia nowych przejść granicznych i odnowienia mostu na rzece Cisa w Záhony. Dodał, że Węgry są gotowe do kontynuowania Zakarpackiego Programu Rozwoju Gospodarczego, w ramach którego wsparcie otrzymało już 33 tys. projektów.

Zdaniem Szijjártó fakt, iż Dmytro Kułeba jako szef ukraińskiego MSZ odbył swoją pierwszą podróż zagraniczną właśnie na Węgry, stanowi ważny znak dla przyszłych stosunków.

Jak pisze Hungary Today, szef ukraińskiej dyplomacji deklarował, iż nadszedł czas, aby „otworzyć nowy rozdział w stosunkach dwustronnych, znaleźć wzajemnie korzystne rozwiązania otwartych spraw i nadal wspierać się nawzajem”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że po wejściu w życie ukraińskiej ustawy oświatowej Węgry ogłosiły blokadę integracji Ukrainy z UE i NATO. Budapeszt domaga się uchylenia tej ustawy wymierzonej w ponadpodstawowe szkolnictwo mniejszości narodowych. Kolejną „kością niezgody” pomiędzy oboma krajami jest ustawa o języku państwowym, również godząca w prawa mniejszości.

Kresy.pl / Hungary Today

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Można walczyć skutecznie o swoje? Można! Warszawa zaś bredzi ustami Gosiewskiej, że “nasze poparcie dla Ukrainy jest bezwarunkowe” i dziwi się, że Ukraińcy mają ją głęboko w ().