Izraelska gazeta “Jerusalem Post” twierdzi, że dotarła do nagrań rozmów szefa jednej ze sponsorowanych przez George’a Sorosa organizacji na temat akcji przeciw Węgrom.

W swoim artykule opublikowanym 15 marca “Jerusalem Post” twierdzi, że organizacja “Wolności Obywatelskie dla Europy”, będąca odnogą Fundacji Społeczeństwa Otwartego, próbowała przekonać Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec do podjęcia akcji przeciwko Węgrom. Powodem było uchwalenie przez ten drugi kraj prawa uderzającego w interesy miliardera George’a Sorosa, sponsora obu wspomnianych organizacji pozarządowych.

Wniosek ten autor artykułu opiera na nagraniu rozmowy szefa “Wolności Obywatelskich dla Europy” Balázsa Dénesa z niezidentyfikowanym człowiekiem, który uchodził w oczach tego pierwszego za sympatyka organizacji i jej misji. Rozmowa odbyła się w Amsterdamie. W czasie rozmowy Dénes zapewnił swoje interlokutora, że podejmuje działania w niemieckim Ministerstwie Spraw Zagranicznych aby wywarło ono naciski na władze Węgier. Lobbing dotyczył wymuszenia na węgierskich władzach wycofania się z nowego prawa określający limit zagranicznego finansowania dla organizacji pozarządowych działających na Węgrzech.

Według “Jerusalem Post” Dénes twierdził, że przekonywał Niemców nie tylko do działań politycznych, ale też do przekonania niemieckich koncernów aby także wywierały nacisk na rząd Viktora Orbána. Podmioty z Niemiec są kluczowymi inwestorami na Węgrzech. “Jeśli Ministerstwo Spraw Zagranicznych czegoś chce, oni [niemieckie koncerny] mogą, oni mają środki” – miał powiedzieć Dénes.

Człowiek Sorosa miał także chwalić się, że jego zarejestrowana w Niemczech fundacja sformowała “grupę zadaniową prawników, którzy wiedzą jak używać prawa Unii Europejskiej na Węgrzech i w tych krajach, by chronić prawa NGO [organizacji pozarządowych]”. Nie omieszkał też poinformować swojego rozmówcy – “Mamy miliony dolarów od Fundacji Społeczeństwa Otwartego bo jesteśmy odnogą FSO… mam na myśli, że mój projekt został rozpoczęty w FSO. I po czterech latach, kiedy powiedzieliśmy >>Dobrze, teraz jesteśmy gotowi, możemy zająć się tą sprawą<< Soros powiedział mi, wiesz dajemy ci 3 miliony dolarów na trzy lata”.

Dénes mówi jednak na nagraniu nie tylko o kontroli nad Węgrami, ale też nad całą Unią Europejską. “Ważny powód dla którego zostałem wynajęty przez FSO [Fundację Społeczeństwa Otwartego]to, że pięć lat temu była konstatacja, że w Europie nie ma organizacji praw człowieka, która kontrolowałaby Unię Europejską” – mówi aktywista. Jako zdolność do kontroli określa możliwości “organizacji ludzi i organizowania publicznych kampanii, mobilizacji”.

“Jerusalem Post” nie upublicznił samego nagrania, a jedynie cytaty z niego. Jednak jak napisała gazeta sam Dénes potwierdził autentyczność nagrania. W obliczu tego, jak informuje portal Magyar24.pl, minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó zapowiedział w poniedziałek, że oficjalnie wystąpi do izraelskiej redakcji o udostępnienie nagrań. Portal podkreśla, że wymienieni w zapisie nagrania niemieccy inwestorzy – Mercedes, Audi i Bosch zatrudniają na Węgrzech dużą liczbę pracowników, a jeszcze większa pracuje w firmach współpracujących z tym potentatami.

Czytaj także: Orbán: Soros może dostać zakaz wjazdu na Węgry

jpost.com/magyar24.pl/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply