Rada Narodowa Słowacji zadecydował o skróceniu swojej kadencji i wyznaczeniu daty przedterminowych wyborów. W ten sposób rozwiązany został toczący ten kraj kryzys polityczny.
Minister spraw zagranicznych Węgier, Peter Szijjarto zapowiedział dalsze blokowanie wszelkich unijnych sankcji, wymierzonych w rosyjską energetykę jądrową. Ma to związek z planami rozbudowy węgierskiej elektrowni atomowej Paks.
Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto zapowiedział, że Węgry będą dalej blokować wprowadzenie przez Unię Europejską jakichkolwiek sankcji, wymierzonych w rosyjską sferę energetyki jądrowej. Wcześniej odbył rozmowę z rosyjskim wicepremierem Aleksandrem Nowakiem, omawiając z nim bieżące kwestie wzajemnej współpracy energetycznej.
W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin zatrzymali Gruzina podejrzanego o organizowanie innym osobom przekraczania wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej. Wobec mężczyzny zastosowano tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Straż Graniczna poinformowała o sprawie we wtorkowym komunikacie. Do zatrzymania 35-letniego obywatela Gruzji doszło 20 marca 2023 roku na terenie powiatu wołomińskiego. Mężczyzna jest podejrzany o udział w grupie specjalizującej się w nielegalnym przerzucie ludzi przez granicę z Białorusi do Polski, a następnie dalej na zachód Europy.
"W momencie zatrzymania, Gruzin usiłował podjąć próbę ucieczki - jednak bezskutecznie. Po doprowadzeniu go do prokuratury, cudzoziemiec usłyszał zarzuty o czyn z art. 264 § 3 kk. za które grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, podczas przeszukania miejsca zamieszkania podejrzanego, funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili i zabezpieczyli cztery paszporty wydane przez władze Iranu oraz słoweńską kartę ID, które stanowią dowód w sprawie i mogą świadczyć o przestępczej działalności Gruzina" - podkreśla Straż Graniczna.
Żołnierze amerykańscy znajdują się we wschodniej Syrii na terenach kontrolowanych przez lokalnych Kurdów oraz pogranicznym mieście at-Tanf. Administracja Bidena chce ich tam pozostawić.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby powiedział w niedzielę, że prezydent Biden jest zdecydowany utrzymać wojska amerykańskie w Syrii, nawet w obliczu ataków Irańczyków, bądź frakcji powiązanych z Iranem. „Zawsze będziemy działać w celu obrony naszych żołnierzy i naszych obiektów” – Kirby powiedział w programie CBS „Face the Nation”, co przytoczył w niedzielę portal The State.
Kirby dodał, że Biden jest „absolutnie” zaangażowany w utrzymanie wojsk amerykańskich w Syrii,
gdzie stacjonują, by walczyć z członkami Państwa Islamskiego". Jak dodał - „Oto, co się nie zmieni… misja w sprawie ISIS się nie zmieni” bowiem „mamy w Syrii mniej niż tysiąc żołnierzy, którzy ścigają tę sieć, która jest, choć znacznie pomniejszona, wciąż żywotna i nadal krytycznie
ważna".
Damaszek wezwał w niedzielę wojska amerykańskie do opuszczenia terytorium Syrii. To reakcja na piątkowy atak sił amerykańskich na irańskie bazy w Syrii.
„Syria ponawia żądanie natychmiastowego zaprzestania obecności amerykańskich wojsk okupacyjnych, zwiększenia władzy rządu Damaszku nad wszystkimi dystryktami w kraju oraz zaprzestania wspierania i sponsorowania przez Waszyngton grup separatystycznych i terrorystycznych” — czytamy w oświadczeniu syryjskiego MSZ.
Oświadczenie jest reakcją Damaszku na piątkowy atak sił amerykańskich na irańskie bazy w Syrii.
Premier Mateusz Morawiecki uznał, że Chińska Republika Ludowa w kontekście wojny na Ukrainie zajmuje stanowisko wspierające Rosję.
Morawiecki udzielił wywiadu dziennikowi "Financial Times". Dziennikarze londyńskiej gazety zapytali szefa polskiego rządu jak ocenia rolę Pekinu wobec wojny na Ukrainie. "Nie jestem pewien, czy Chiny, ze swoim wsparciem, którego udzielają Rosjanom, mogą odegrać pozytywną rolę. Bardziej obawiam się tego, co może wyniknąć z tego zaangażowania, ponieważ Chiny to tak ogromny kraj, to supermocarstwo i myślę, że poprzez wspieranie Rosji wysyłają bardzo silny sygnał do reszty świata" - odpowiedź Morawieckiego zacytował portal wPolityce.
Jednocześnie jednak premier przyznał, że nie wie "jak silne jest to wsparcie". Przyznał również, że przywódca Chińskiej Republiki Ludowej po swojej niedawnej wizycie w Moskwie i spotkaniu z Władimirem Putinem ma odbyć rozmowę również z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, o czym pisaliśmy na naszym portalu. "Nie wiadomo, co z tych rozmów wyniknie." - ocenił.
W dniach od 24 do 26 marca ujawniono 284 cudzoziemców, którzy usiłowali nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę. Kilkanaście osób, po zauważeniu ich przez polskie służby, cofnęło się w głąb Białorusi. (więcej…)
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!