Rumuni wybierali parlament [EXIT POLL]

Badania exit poll wykonane podczas wyborów parlamentarnych w Rumunii dają nieznaczne prowadzenie Partii Socjaldemokratycznej (PSD). Po uwzględnieniu głosów oddanych przez rumuńską diasporę wynik wyborów może jednak zmienić się na korzyść Partii Narodowo-Liberalnej (PNL) premiera Ludovica Orbana.

Jak podała Polska Agencja Prasowa, exit poll ośrodka Curs-Avantgarde wykonany podczas niedzielnych wyborów parlamentarnych daje PSD 30,5 proc., podczas gdy PNL miała zdobyć 29 proc. głosów. Panuje opinia, że wynik ten zmieni się na korzyść PNL po uwzględnieniu ponad 200 tys. głosów oddanych przez wyborców za granicą, którzy zazwyczaj głosują na partie prawicowe i centro-prawicowe.

Badania dają trzecie miejsce i 15,9 proc. centrowej koalicji Związku Zbawienia Rumunii (USR) i Partii Wolności, Jedności i Solidarności (PLUS). Jest to potencjalny koalicjant partii Orbana.

Największą niespodzianką wyborów jest wynik Związku na rzecz Jedności Rumunów (AUR), który według exit poll zdobył 5,3 proc. Według rumuńskich mediów jest to partia nacjonalistyczna operująca retoryką antyeuropejską i antywęgierską. Na granicy progu wyborczego balansują także Demokratyczny Związek Węgrów w Rumunii (5,7 proc.), PRO Romania, partia byłego premiera Victora Ponty oraz PMP, partia byłego prezydenta Traiana Basescu (obie po 5 proc.).

Podczas wyborów zanotowano najniższą frekwencję wyborczą od upadku komunizmu – 32 proc. Podczas wyborów parlamentarnych w 2016 roku frekwencja wyniosła prawie 40 proc. a w ubiegłym roku, gdy Rumuni wybierali prezydenta – 47 proc. Nawet w wyborach lokalnych we wrześniu br. frekwencja była wyższa – 46 proc.

CZYTAJ TAKŻE: Wybory parlamentarne w Rumunii: wicepremier Węgier i politycy węgierscy apelują, by głosować na węgierską partię

Kresy.pl / polsatnews.pl / romania-insider.com