Premier Czech Andrej Babiš pojechał w piątek do Budapesztu, by zapoznać się z węgierskimi doświadczeniami przy zakupie szczepionek na koronawirusa z Rosji i z Chin. Agencja AP pisze, że Czechy mogą stać się kolejnym krajem UE, który skorzysta z innych szczepionek niż te, które zostały zakupione przez Unię Europejską.
Babiš spotkał się w Budapeszcie z premierem Węgier Viktorem Orbanem. Obaj szefowie rządów rozmawiali o zakupie przez Węgry rosyjskiej szczepionki Sputnik V i chińskiej szczepionki Sinopharm. Jak zauważa AP, żadna z nich nie została zaaprobowana przez unijny regulator farmaceutyczny.
Na konferencji prasowej po spotkaniu Babiš powiedział, że otrzymał szczegółowe informacje na temat węgierskich metod zatwierdzania i nabywania szczepionek poza unijnym systemem zamówień.
„Szczepionki nie są kwestią polityczną, ale kwestią bezpieczeństwa” – powiedział Babiš, dodając, że pochodzenie szczepionki nie powinno wpływać na decyzję o jej zastosowaniu.
„Potrzebujemy bezpiecznej szczepionki i potrzebujemy jej teraz… Robię wszystko, co w mojej mocy, aby uzyskać jak najwięcej szczepionek, o ile są one bezpieczne” – mówił premier Czech.
Zarówno Orban, jak i Babiš odnieśli się krytycznie do powolnego sprowadzania szczepionek przez UE i zasugerowali, że kraje, które realizują własne umowy dotyczące zamówień, będą otrzymywać szczepionki szybciej.
Babišiowi w Budapeszcie towarzyszył zespół ekspertów ds. zdrowia, w tym jego doradca i były minister zdrowia Roman Prymula, który konsultował się z władzami węgierskimi w sprawie strategii szczepień.
W rozmowie z dziennikarzami przed wyjazdem do stolicy Węgier Babiš przyznał, że pandemia w Czechach przybiera coraz gorszy obrót. Mówił też, że wolałby, aby to Europejska Agencja Leków zatwierdziła rosyjską szczepionkę. Przed jego wyjazdem rząd podał, że głównym tematem rozmów w Budapeszcie będzie możliwość zastosowania leku bamlanivimab oraz węgierskie doświadczenia z rosyjską szczepionką.
Možnosti využití léku bamlanivimab a maďarské zkušenosti s vakcínou Sputnik V budou hlavními tématy jednání premiérů @AndrejBabis a Viktora Orbána v Budapešti. Paralelně budou o očkování a léčbě covid-19 jednat expertní týmy obou zemí → https://t.co/3t0c2uNbkz pic.twitter.com/HGXjT54zH1
— Úřad vlády ČR (@strakovka) February 5, 2021
W przyszłą środę Babiš pojedzie do Belgradu, gdzie będzie zapoznawał się z serbskimi doświadczeniami w walce z pandemią. Serbia, podobnie jak Węgry, zezwoliła na stosowanie Sinopharm i Sputnik V i do tej pory otrzymała około 300 tys. dawek szczepionki z Rosji. Jest też na drugim miejscu w Europie po Wielkiej Brytanii pod względem tempa szczepień.
Jak podaje agencja dpa, w Czechach panuje niezadowolenie społeczeństwa z powodu powolnego tempa kampanii szczepień. Według czeskiego ministerstwa zdrowia do piątku podano 327 759 dawek. Jest coraz więcej doniesień, że politycy, urzędnicy, a nawet tysiące policjantów otrzymało szczepionkę poza kolejnością. W obawie przed nowymi mutacjami wirusa rząd w Pradze dodatkowo zaostrzył zasady wjazdu do kraju.
Kresy.pl / abcnews.go.com / dpa-international.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!