Koniec ery Netanjahu? Jego główny rywal otrzyma misję tworzenia rządu Izraela

Prezydent Izraela Re’uwen Riwlin powierzy w poniedziałek misję tworzenia izraelskiego rządu szefowi centrolewicowego ugrupowania Niebiesko-Biali Binjaminowi (Beniemu) Gancowi.

Jak podaje agencja Reutera, w niedzielę prezydent Riwlin oficjalnie zapowiedział, że Ganc otrzyma od niego misję tworzenia rządu. „Jutro około południa prezydent powierzy zadanie formowania rządu przewodniczącemu [Niebiesko-Białych] Beniemu Gancowi” – napisała w komunikacie kancelaria Re’uwena Riwlina.

Stało się tak, ponieważ lider Niebiesko-Białych uzyskał poparcie większości deputowanych 120-osobowego Knesetu. Oprócz własnego ugrupowania poparli go posłowie koalicji partii arabskich Zjednoczona Lista oraz nacjonalistycznej partii Nasz Dom Izrael.

Jak podaje Ynet.news.com, wciąż nie jest pewne, czy Ganc zdoła utworzyć rząd, ponieważ popierające jego nominację ugrupowania wysunęły różne, niekiedy sprzeczne postulaty. „Rozmawialiśmy na przykład o ogromnym planie gospodarczym, eliminacji przemocy w społeczeństwie arabskim. Niektóre rzeczy uzgodniliśmy, a w niektórych sprawach nadal są luki” – powiedział o rozmowach z Gancem lider Zjednoczonej Listy Ajman Auda. Jednocześnie ostrzegł, że nie poprze rządu jedności narodowej Likudu i Niebiesko-Białych. „Jeśli Ganc wejdzie do rządu jedności narodowej, będziemy jego głównymi przeciwnikami” – mówił Auda. Tymczasem utworzenia takiego rządu oczekuje Awigdor Lieberman, przywódca Naszego Domu Izrael, który jednocześnie wyklucza udział w gabinecie opierającym się na głosach posłów arabskich.

W niedzielę Riwlin wezwał do swojej rezydencji Netanjahu i Ganca, i namawiał ich do zawarcia koalicji rządowej.

Przypomnijmy, że w poprzedniej, skróconej kadencji Knesetu Beni Ganc także otrzymał misję tworzenia rządu, jednak zakończyła się ona niepowodzeniem.

2 marca br. w Izraelu odbyły się już trzecie w ciągu roku wybory parlamentarne i po raz kolejny nie wyłoniły one wyraźnego zwycięzcy. Obecnie blok centrolewicowy z Niebiesko-Białymi na czele może liczyć na 55 mandatów a blok prawicowo-religijny z Likudem na 58. Powstanie większościowej koalicji blokuje partia Nasz Dom Izrael stawiająca pozostałym ugrupowaniom warunki trudne do przyjęcia.

Kresy.pl / Reuters / ynetnews.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply