Mimo, że organizacja palestyńska Hamas zgodnie z porozumieniem rozejmowym uwolniła izraelskich zakładników, premier Izraela odmówił wykonania swojej części zobowiązań w postaci uwolnienia więźniów palestyńskich.

W ostatnich dniach palestyńska organizacja militarno-polityczna uwolniła 25 żywych zakładników oraz wydała ciała czterech martwych. Palestyńczycy twierdzili, że ofiary zginęły w wyniku bombardowania izraelskiego lotnictwa wraz ze swoimi strażnikami. Zgodnie z umową rozejmową Izrael powinien odpowiedziać na to uwolnieniem około 620 więźniów i aresztantów. Tak się jednak nie stało.

W niedzielę nad ranem biuro premiera Izraela ogłosiło zawieszenie realizacji wymiany więźniów. „W świetle powtarzających się naruszeń Hamasu, w tym ceremonii, które poniżają naszych zakładników, i cynicznego używania ich w celach propagandowych, zapadła decyzja o opóźnieniu uwolnienia terrorystów, zaplanowanego na wczoraj, aż zagwarantowane zostanie kolejne uwolnienie zakładników bez poniżających ceremonii” – PAP zacytowała oświadczenie izraelskiego rządu.

Gabinetowi Netanjahu nie spodobały się publiczne ceremonie wydawania ciał i żywych zakładników, jakie miały miejsce w bieżącym tygodniu. Polska agencja przytacza opinię „Times of Israel”, że tego rodzaju złamanie warunku rozejmu może doprowadzić do upadku rozejmu mimo, że Hamas ciągle jeszcze przetrzymuje zakładników. Około 70 pozostaje w Strefie Gazy. Wśród nich 34, jak twierdzi izraelskie wojsko, już nie żyje.

Wymiany zakładników i więźniów były podstawowym założeniem pierwszego etapu rozejmu jaki obowiązuje od 19 stycznia. Poza tym Izraelczycy mieli wycofać się na peryferia Strefy Gazy i umożliwić powrót palestyńskich uchodźcom do domów. Częściowo zostało to zrealizowane, ale Izraelczycy nadal prowadzą przeciw Palestyńczykom działania zbrojne, które doprowadziły w ciągu ostatnich rozejmowych tygodni do śmierci około stu Palestyńczyków.

Do soboty w ramach porozumienia przeprowadzono sześć rund wymiany zakładników na palestyńskich więźniów. Uwolniono w nich łącznie 19 Izraelczyków i 1135 Palestyńczyków. Hamas wypuścił też jednostronnie pięciu Tajlandczyków, poza porozumieniem rozejmowym.

Strony przystąpiły właśnie do rozmów w sprawie drugiego etapu rozejmu, który miał zakładać zwolnienie przez Palestyńczyków reszty zakładników.

W dniu ataku na południowy Izrael 7 października 2023 r. palestyńscy bojownicy wzięli 251 zakładników, z których 70 pozostaje w Strefie Gazy. Wśrod nich 34, jak twierdzi izraelskie wojsko, już nie żyje.

W wyniku ataku Hamasu na Izrael zginęło 1211 osób, głównie cywilów. Przy czym kilkoro zginęło na skutek interwencji izraelskiej armii.

Łącznie zginęło w Stefie Gazy 48,2 tys. Palestyńczyków a 109 tys. zostało rannych. 11 tys. uznawanych jest za zaginionych. Rany odniosło ponad 111 tys. mieszkańców eksklawy.

Jak podawaliśmy jeszcze w zeszłym roku Biuro Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych poinformowało, że ​​zweryfikowała dane dotyczące 8119 osób zabitych w Strefie Gazy od listopada 2023 r. do kwietnia 2024 r. Jej analiza wykazała, że ​​około 44 proc. zweryfikowanych ofiar to dzieci, a 26 proc. to kobiety. Wśród zabitych najwięcej było osób w wieku od pięciu do dziewięciu lat.

pap.pl/kresy.pl

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz