W wywiadzie po spotkaniu z prezydentem USA, Andrzej Duda podkreślił, że wsparcie USA jest kluczowe dla Ukrainy i jej dalszej obrony. Duda mówił także o konieczności osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju oraz wzmocnieniu amerykańskiej obecności w Polsce. Podczas rozmowy z Trumpem zwrócił uwagę na znaczenie ostrożności w negocjacjach z Rosją, przypominając, że Putin to oficer KGB.
Prezydent Andrzej Duda spotkał się w sobotę w Stanach Zjednoczonych z byłym prezydentem Donaldem Trumpem. Po rozmowie z amerykańskim politykiem Duda udzielił wywiadu, w którym podkreślił znaczenie wsparcia USA dla Ukrainy.
— Bez amerykańskiego wsparcia Ukraina tej wojny nie przetrwa — powiedział prezydent Polski. — Jakoś tę wojnę trzeba zakończyć — dodał w rozmowie z dziennikarzami.
W późniejszym wywiadzie dla TV Republika Duda podkreślił, że Donald Trump zamierza dążyć do zakończenia rozlewu krwi na Ukrainie. — Nie wolno dopuścić do tego, żeby Rosja Ukrainę pokonała — zaznaczył. Jak dodał, kluczową kwestią pozostaje sposób zakończenia konfliktu.
Zobacz też: Trump po rozmowie z Dudą. Biały Dom: potwierdzono bliski sojusz
W rozmowie z TVN prezydent stwierdził, że najważniejsze jest osiągnięcie sprawiedliwego pokoju, który będzie trwały. Podkreślił, że konieczna jest gwarancja, iż wojna nie wróci i że Rosja nikogo więcej nie napadnie. — Ja dbam o bezpieczeństwo Polski, bo takie jest moje zadanie — dodał.
Prezydent odniósł się również do ewentualnej wizyty Donalda Trumpa w Polsce. Jak przyznał, nie ma jeszcze potwierdzenia jej terminu, jednak zaplanowany na koniec kwietnia szczyt Trójmorza może być dla strony amerykańskiej trudnym terminem.
Podczas rozmowy w cztery oczy z Trumpem Duda przedstawił swoje stanowisko dotyczące sytuacji międzynarodowej. — Trzeba pamiętać, że Putin to oficer KGB — powiedział w TV Republika.
Polski prezydent ocenił, że jego spotkanie z byłym prezydentem USA pokazuje życzliwe nastawienie wobec Polski oraz jej znaczenie na arenie międzynarodowej. W trakcie rozmowy poruszono również temat obecności wojsk amerykańskich w Polsce. — To jest oczywiście termin wieloznaczny, ale proszę pamiętać, że ta obecność rzeczywiście jest umacniana choćby poprzez podpisanie umowy strategicznej o współpracy militarnej, która została podpisana podczas poprzedniej kadencji Donalda Trumpa — zaznaczył.
Kresy.pl/EP
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!