Po raz pierwszy w historii działalności białoruskiego kontrwywiadu dokonał on zatrzymania szpiega działającego na rzecz Japonii. Miał on podejmować rozległe działania.
Jak podała państwowa agencja informacyjna Białorusi – BiełTa zatrzymany obywatel Japonii zbierał informacje na temat sytuacji społeczno polityczne w kraju pobytu, a także sytuacji bezpieczeństwa na jego granicy z Ukrainą. Japończyk miał fotografować infrastrukturę wojskową Białorusi. Zwracał też szczególną uwagę na chińskie inwestycje w tym europejskim kraju w ramach projektu “Pasa i szlaku”.
Zatrzymany Japończyk przyznal się do prowadzenia działalności szpiegowskiej. „Moje działania mogą być niebezpieczne dla Białorusi” – powiedział do kamery w czasie przesłuchania. Nagranie tej deklaracji zostało się na kanale Biełtieleradiokompanii na Telegramie.
Z nagrań pokazanych przez białoruską telewizję państwową wynika, że japoński szpieg miała dzialać w południowo-wschodnim, graniczącym z Ukrainą obwodzie homelskim, podała TASS. Na razie brak dokładniejszych informacji na temat jego misji. Białoruskie media państwowe zapowiadają, że szczegóły zostaną przekazane w reportażu jaki w czwartek wyemituje państwowy kanał telewizyjny Biełaruś 1.
Czytaj także: Ujawniono dane i wizerunek Białorusinki zatrzymanej przez ABW pod zarzutem szpiegostwa – miała zajmować się pornografią
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!