Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało raport podsumowujący relacje państwa z innym krajami. Relacje z Rosją określono jako “strategiczne” ale nie bezproblemowe.

W raporcie MSZ Białorusi podkreślono, że kraj ten podtrzymuje “partnerstwo strategiczne z Federacją Rosyjską”, jak relacjonuje w poniedziałek portal Tut.by. Jednocześnie Mińsk podejmuje działania by “budować i wypełniać merytoryczną treścią” relacje z USA i państwami Unii Europejskiej.

W raporcie podkreśla się ekonomiczną wagę stosunków z Rosją. Za okres styczeń-listopad 2018 r. aż 59,3% importu na Białoruś pochodziło właśnie od jej wschodniego sąsiada. Na Rosję przypadało też 38,4% białoruskiego eksportu w tym okresie. Oznacza to, że około połowy wartości handlu zagranicznego Białorusi to relacje handlowe z podmiotami rosyjskimi. 41,2% eksportu Białorusi było skierowane na obszar Eurazjatyckiego Związku Gospodarczego, do którego państwo to należy wraz z Armenią, Kazachstanem, Kirgistanem i Rosją. Do państw Unii Europejskiej trafiło natomiast w tym okresie 30,8% białoruskiego eksportu, co oznacza zauważalny wzrost w porównaniu do roku 2017 gdy udział UE w białoruskim eksporcie wynosił 26,1%. Do państw trzecich trafiło 28% białoruskiego eksportu.

“Współpraca w różnych sferach mogłaby być efektywniejsza w przypadku zapewnienia równych warunków gospodarowania, dostępu do rynku towarów i usług, rozwiązania kwestii problematycznych w sferze naftowo-gazowej, likwidacji problemów w dostawach produktów rolnospożywczych, uregulowania porządku przekraczania granicy białorusko-rosyjskiej przez obywateli państw trzecich” – cytuje Tut.by.

MSZ twierdzi jednak, że rozwiązanie tego ostatniego problemu, czyli projekt porozumienia o wzajemnym uznawaniu wiz znajduje się “na ostatnim etapie”. Co ciekawe dokument miał być podpisany jeszcze 12 grudnia w Brześciu, ale to strona białoruska odłożyła podpisanie. Białoruska dyplomacja chwali się, że Aleksandr Łukaszenko spotkał się w zeszłym roku z Władimirem Putinem aż dziesięć razy.

W stosunkach z Unią Europejską białoruski MSZ ocenia jako sukces dwa spotkania grupy koordynacyjnej łączącej dyplomatów obu stron. Odnotowano również, że UE wycofała się embarga na handel białoruską bronią w przypadku małokalibrowej broni sportowej. Mińsk twierdzi, że jego dyplomaci są “na ostatnim etapie” ustalania “mapy drogowej” współpracy z UE na lata 2019-2020 oraz porozumienia o liberalizacji ruchu granicznego.

tut.by/kresy.pl

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. budulaj
    budulaj :

    krótko mówiąc, kochani Białorusini, Rosja bez was poradzi sobie, może będzie to troszkę bardziej skomplikowane, ale wy bez Rosji będziecie kolonią zachodu, popatrzcie w stronę poludniowego sasiada, tylko sie dobrze przyjżyjcie, tam wchodzi porządek i demokracja z zachodu, jest juz wolność i dobrobyt, a wkrótce będzie życie winem i miodem płynące, z hakenkrojcem na rękawie i bejsbolem w ręku.

    • budulaj
      budulaj :

      @zinstudio to się przenieś na ukrainę tam nawąchasz się jaśminu, w wam banderowcom do poziomu życia na Białorusi , który to poziom osiagnęła Białoruś przy współpracy z Rosją, bo zachód obłożył sankcjami rząd Łukaszenki, daleko , będziecie długo się oblizywać i zazdrościć tego co ma Białoruś już.

      • zinstudio
        zinstudio :

        @budulaj jeśli porównywać Ukrainę do Białorusi to zdecydowanie lepiej żyć na Ukrainie, przynajmniej mają coś swojego w porównaniu do Białorusinów. Wystarczy spojrzeć na wieś, na Ukrainie sporo nowych domów, dużo wyremontowanych, widać, że coś się dzieje. Natomiast na Białorusi od początku XX w. nic się nie zmieniło, domy kryte strzechą, często brak prądu, rozpadające się drewniane budynki kryte eternitem, ludzie nie mający niczego bo wszystko jest własnością państwa (kołchozu).

        • budulaj
          budulaj :

          @zinstudio nigdy tam nie byłeś i pieprzysz głupoty, najprościej porozma..wiaj z kierowcami tir-ów , którzy jeżdża do tych obu krajów, a wię c nie będzie , że ja coś tobie wciskam.
          Nukrainie nie ma dróg, są tylko ukierunkowania, polski Sławuś od zegarków żebrze o pieniądze z
          polski na remont dróg ukraińskich, a jeśli chodzi o domy na wsi , to proszę pana nie są gorsze o stawianych u nas szeregówek, prawda że są takie same we wszyskich wsiach ale są nowe jasne wygodne, i nie pierdziel tu o strzechach, pojedż i zobacz, na ukrainie też zreszta nie byłeś, ale tu jest prościej, znajdż uczciwego chachła to ci opowie, a tak wogóle to sam jesteś chachłem

          • jwu
            jwu :

            @budulaj Wyluzuj .Polemika z banderowskim prowokatorem jest jak kopanie się z koniem.A jeżeli chodzi o szukanie chachła ,nie musi tego robić ,wystarczy że spojrzy w lustro.

    • Gaetano
      Gaetano :

      Tiak, w FR wszyscy piją, biją się, zataczają, łażą z kosami, załatwiają potrzeby f. na ulicy i na przystankach, a później idą do tej pracy, gdzie znów piją i chleją; pijani ludzie budują mosty, ulice i centra biznesowe przez długie lata, że dziw bierze, że to się wszystko jeszcze trzyma. Przekupni inżynierowie doglądają tego kramu. Z zazdrością patrzą na zarobki w przeklętej krainie – u, już nawet nie na takie sprzed bander-majdanku. I ten brud – tu zerknij pod paznokcie – nieopisany. Cóż, abstrahując od tego, nie jest to istotne, grunt, że ci tzw. pijacy, skorumpowani pijacy z Donbasu, dają łupnia zwyrodniałemu robactwu. A taka Białoruś zapewne przeczeka zachodnią demokrację, da też sobie radę z chachłami, spokojnie.

      • jwu
        jwu :

        @Gaetano Ciekawe, ile jest w tym wyrachowanej gry Łukaszenki ? Bo nie chce mi się wierzyć,żeby chcieli pójść drogą Ukrainy?Kończąc , widzę ,że następny kret zainstalował się na portalu.