Szybki wzrost konsumpcji w Chinach

Łączna wartość zakupów dóbr konsumpcyjnych na wewnętrznym rynku Chin zbliża się do wartości konsumpcji w USA.

Łączna wartość kupionych w Chińskiej Republice Ludowej dóbr konsumpcyjnych wyniosła w zeszłym roku 6,2 biliona dolarów, podał w poniedziałek dziennik “South China Morning Post”. Tym samym zbliżyła się ona do poziomu wydatków konsumpcyjnych w USA, będąc od niego około 200 mld dolarów niższa.

Cytowany przez dziennik wiceprzewodniczący głównego urzędu planowania Lian Weiliang podkreślił, że od 2015 r. poziom konsumpcji wzrósł w Chinach o 42 proc. „Musimy dobrze wykorzystać nasz bardzo duży rynek, próbując zbudować wysokiej jakości system rynkowy w ciągu pięciu lat” – powiedział w Lian, który wyraził też przekonanie, że chiński rynek “wyprzedzi Stany Zjednoczone, stając się wkrótce czołowym rynkiem dóbr konsumpcyjnych”.

Podkreślił on, że w kolejnej pięciolatce będzie realizowana polityka budowy wewnętrznych podstaw rozwoju chińskiej gospodarki zgodnie z przyjętą przez najwyższe władze “Wizją 2035”. Konkretne parametry planu na lata 2020-2025 zostaną ujawnione i oficjalnie przyjęte na marcowej sesji parlamentu ChRL – Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych. Kontrolą i koordynacją wdrażania przyjętego planu zajmie się właśnie instytucja, której wiceprzewodniczącym jest Lian – Narodowa Komisja Rozwoju i Reform.

SCMP przypomniał, że Chiny już posiadają największą liczebnie na świecie grupę społeczną o średnim dochodzie, uzyskując najwyższą wartość dodaną z produkcji przemysłowej, mają też najwyższą na świecie liczbę użytkowników Internetu.

Gazeta podkreśla też, że gospodarka ChRL szybko wydobyła się z kryzysu wywołanego przez epidemię koronawirusa SARS CoV-2. O ile w pierwszym kwartale skurczyła się o 6,8 proc. w stosunku rocznym, to po drugim kwartale odnotowano już wzrost gospodarczy na poziomie 3,2 proc., a na koniec trzeciego kwartału wzrost ten wynosił już 4,9 proc. Kiepska sytuacja gospodarki USA, gdzie władze kompletnie nie panują nad epidemią, pozwala Chińczykom na szybkie zmniejszanie dystansu do największej gospodarki świata.

scmp.com/kresy.pl