Francuska korporacja będzie wydobywać uran w Uzbekistanie

Państwowe przedsiębiorstwo uzbeckie Nawoijuran i francuska spółka Orano podpisały porozumienie w sprawie wspólnego wydobycia uranu ze złoża Południowy Dżengeldy.

W pierwszym etapie, który zakończy się w ciągu trzech lat, wielkość inwestycji kapitałowych w projekcie wyniesie 214 mln dolarów. Według prognoz wydobycie uranu ze złoża znajdującego się w wilajecie nawojski planowane będzie na poziomie 500 ton rocznie, jak podał w czwartek portal Fergana.

W umowie określono, że głównymi inwestorami będą firmy zewnętrzne, ale na operatorem zarządzającym projektem wybrano państwowy Navoijuran. Rozwiązanie to pozwoli na integrację procesów produkcyjnych w moce uzbeckiego przedsiębiorstwa, co obniży koszty wydobycia uranu, tłumaczy Fergana.

Służba prasowa Orano zauważa, że ​​w projekcie weźmie udział także japońska korporacja Itochu, która nabyła mniejszościowy pakiet udziałów w uzbecko-francuskiej spółce joint venture Nurlikum Mining. To właśnie ta spółka joint venture od 2022 r. zajmuje się badaniami geologicznymi na złożu Południowe Dżengeldy, a teraz rozpocznie jego przemysłowe zagospodarowanie.

Do niedawna udziały w Nurlikum Mining rozkładały się następująco: 51 proc. należało do Orano, 49 proc. do Państwowego Komitetu Geologii Uzbekistanu. Nie jest określone czyją część i w jakiej proporcji odkupiła spółka z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Francuska inwestycja jest przejawem działań drugiego prezydenta Uzbekistanu, Szawkata Mirzijojewa na rzecz przyciągania zachodnich inwestycji, do kraju opierającego się na finansowej i ekonomicznej współpracy z Rosją i Chinami.

Wydobycie uranu w Uzbekistanie ma z kolei duże znaczenie dla Orano, po tym jak zamach stanu w afrykańskim Nigrze z 2023 r. i decyzja nowych władz wojskowych o cofnieciu przedsiębiorstwu pozwolenie na eksploatację jednego z największych złóż uranu na świecie, Imouraren, a także zamknięciu granicy z Beninem, znacznie utrudniło transport surowca. 1 listopada koncern Orano zawiesił funkcjonowanie w Nigrze. Jego władze podjęły już negocjacje z Rosjanami o przejęciu przez nich eksploatacji złóż.

Orano, potentat branży paliwa jądrowego, odnotowała w pierwszej połowie zeszłego roku stratę na poziomie 133 milionów euro.

fergana.news/kresy.pl