W emocjonalnym przemówieniu prezydent USA Donald Trump zażądał od palestyńskiej organizacji militarno-politycznej szybkiego zwolnienia wszystkich zakładników.
„Jeśli chodzi o mnie, jeśli wszyscy zakładnicy nie zostaną oddani do soboty godziny 12:00 – myślę, że to odpowiednia pora – powiedziałbym, pomińcie to, a wszystkie stawki staną się nieaktualne i niech rozpęta się piekło” – Trump powiedział reporterom w Gabinecie Owalnym po podpisaniu zarządzeń wykonawczych, przytoczyła CNN.
„Powiedziałbym, że powinni zostać zwróceni do soboty o 12:00, a jeśli nie zostaną zwróceni – wszyscy, nie w małych ilościach, nie dwa i jeden, i trzy, i cztery i dwa. W sobotę o 12:00, a potem, powiedziałbym, rozpęta się piekło”. Naciskany, co „piekło” może oznaczać dla Strefy Gazy, Trump powiedział: „Dowiesz się i oni się dowiedzą – Hamas dowie się, co mam na myśli”.
„Mówię w swoim imieniu. Izrael może to unieważnić, ale ode mnie, w sobotę o 12:00” – prezydent USA przedstawił swój warunek jako jednostronne działanie.
Wysłannik Trumpa, Steve Witkoff, brał udział w negocjacjach zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem, które zostało zawarte w ostatnich dniach administracji prezydenta Joe Bidena i weszło w życie 19 stycznia. Jednak od czasu objęcia urzędu Trump zasugerował, że nie jest pewien, czy zawieszenie broni się utrzyma.
Jego powtarzające się deklaracje o konieczności wysiedlenia Palestyńczyków ze Strefy Gazy i przejęcia przez Stany Zjednoczone „własności” regionu wniosły jeszcze więcej niepewności, zauważyła CNN. W niedawnym wywiadzie dla Fox News Trump jeszcze raz powtórzył te deklaracje, podkreślając, że po przejęciu eksklawy wysiedleni Palestyńczycy nie będą mieli prawa powrotu na ojcowiznę.
W poniedziałek Hamas ogłosił, że opóźni uwolnienie izraelskich zakładników zaplanowane na najbliższy weekend, ponieważ Izrael łamie w ostatnim okresie warunki zawieszenie broni.
Palestyński nastolatek został zabity w środę przez izraelską armię w mieście Rafah, przy przejściu granicznym z Egiptem, co było jednym z przypadku użycia broni przez Izraelczyków wbrew rozejmowi. Hamas twierdzi też, że Izraelczycy utrudniają powrót do domu cywilom z północnej części Strefy.
Ich powrót był jednym z warunków rozejmu, rozplanowanego na trzy etapy, w pierwszym zakładającego zwalnianie przez Hamas zakładników, w zamian za wypuszczanie przez Izraelczyków skazanych więźniów i Palestyńczyków przetrzymywanych bez wyroku.
Nowy etap konfliktu izraelsko-palestyńskiego rozpoczął się 7 października wraz z atakiem palestyńskiej organizacji polityczno-wojskowej Hamas na południowy Izrael. Hamas wystrzelił według różnych szacunków 2-5 tys. pocisków rakietowych, a następnie rozpoczął ofensywę, której częścią był desant przeprowadzony za pomocą motolotni i łodzi.
Izrael zareagował na to zmasowanym atakiem, w tym masowym bombardowaniem i ostrzałem zabudowy Strefy Gazy. Wprowadził także całkowitą blokadę palestyńskiej eksklawy, obejmującą także odcięcie od żywności, leków, energii elektrycznej i wody, dzieląc ją na dwie części.
Skorygowana liczba ofiar śmiertelnych w Izraelu w wyniku ataków Hamasu z 7 października wynosi 1139 osób. Przy czym część zginęła na skutek interwencji izraelskiej armii.
Łącznie zginęło w Stefie Gazy 46,5 tys. Palestyńczyków a 109 tys. zostało rannych. 11 tys. uznawanych jest za zaginionych. Jak podawaliśmy jeszcze w zeszłym roku Biuro Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych poinformowało, że zweryfikowała dane dotyczące 8119 osób zabitych w Strefie Gazy od listopada 2023 r. do kwietnia 2024 r. Jej analiza wykazała, że około 44 proc. zweryfikowanych ofiar to dzieci, a 26 proc. to kobiety. Wśród zabitych najwięcej było osób w wieku od pięciu do dziewięciu lat.
edition.cnn.com/kresy.pl
Ten gość jest gorszy od putina i hitlera
Drugie znaczenie słowa “wojna” to BIZNES. A on nie zna granic, nie ma moralności, nie ogląda się za siebie, a każdy swój kolejny krok tłumaczy stwierdzeniem “Nie miałem innego wyboru”. Nasza biedna Rzeczypospolita ma duże doświadczenie w tym temacie. Przykre tylko że Ci którzy są warci uwagi, którzy mają wspaniałe serca i niosą uśmiech na buzi, to oni zapłacą zawsze za wszytko, za swój ból i krew także. Bo pan BIZNES zawsze wygrywa.