Złoto Wenezueli o wartości ponad 1 mld dol. nadal pozostaje poza kontrolą jej władz. Brytyjskie sądy zajmują się obecnie kwestią, kto ma być jego dysponentem.
Podobnie jak wiele państw Wenezuela część swoich rezerw finansowych zdeponowała w Bank of England. Gdy jednak w państwie tym doszło do eskalacji konfliktu między obozem rządzącym Nicolasa Maduro i opozycją, USA i ich sojusznicy uznali na początku 2019 r. lidera tej ostatniej – Juana Guaido, za tymczasowego prezydenta Wenezueli. Podobnie uczyniła Wielka Brytania. To wówczas Bank of England przejął kontrolę nad rezerwą wenezuelskiego złota zdeponowanego w jego skarbcu. Jednak choć Guaido podjął próbę siłowego przejęcia władzy to przegrał. W efekcie, w ciągu dwóch lat państwa zachodnie zaczęły się dystansować od tego pretendenta.
Wraz z wycofywaniem się państw zachodnich z uznania Guaido akcję prawną podjęły władze w Caracas. Bank Centralny Wenezueli (BCV) Maduro złożył pozew sądowy przeciwko Bank of England w maju 2020 r., domagając się zwrotu kontroli nad złotem. W październiku tegoż roku brytyjski sąd stwierdził, że Zjednoczone Królestwo uznało Guaido za prezydenta Wenezueli „niejednoznaczne lub w każdym razie mniej niż jednoznaczne”.
Tymczasem jak podała w poniedziałek telewizja Al Jazeera brytyjski Sąd Najwyższy orzekł właśnie odwrotnie, to znaczy, że uznanie Guaido ze strony Londynu było „jasne i jednoznaczne”. Uznał natomiast, że pod jakimkolwiek względem uznania tego jest pozbawiony Maduro, sprawujący realnie władzę w Wenezueli.
Jest to jednak tylko częściowe uznanie stanowiska Guaido. Brytyjski Sąd Najwyższy uznał bowiem zarazem, że konieczne jest rozstrzygniecie, czy uznać orzeczenia Sądu Najwyższego Wenezueli, że status Guaido jako prezydenta tymczasowego jest nieważny. Trybunał ten zwrócił się o to do Sądu Gospodarczego.
aljazeera.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!