Pentagon nie ma pełnej wiedzy o tym, co stało się na rosyjskim krążowniku “Moskwa”. W Waszyngtonie ocenia się jednak, że okręt został uszkodzony, ale zmierza do portu.
Jak podaje CNN, rzecznik Pentagonu John Kirby skomentował w czwartek doniesienia o trafieniu ukraińskim pociskiem przeciwokrętowym rosyjskiego krążownika rakietowego “Moskwa”. Według Kirbiego Pentagon nie ma pełnej wiedzy o tym, co się wydarzyło i nie może potwierdzić, czy okręt został trafiony rakietą.
„Nie jesteśmy do końca pewni, co się tutaj wydarzyło. Oceniamy, że doszło do eksplozji, przynajmniej jednej eksplozji na tym krążowniku. Dosyć poważnej, która spowodowała znaczne uszkodzenia okrętu” – powiedział Kirby.
Pentagon “ocenia”, że “Moskwa” jest w stanie płynąć i robi to zmierzając w kierunku wschodnim, prawdopodobnie do Sewastopola, gdzie może zostać poddana remontowi.
Komentarz rzecznika Pentagonu jest zgodny z wersją podawaną przez rosyjskie ministerstwo obrony, według której po “pożarze” jednostka zachowała pływalność. “Źródło pożaru na krążowniku +Moskwa+ zostało zlokalizowane. Otwartego ognia nie ma. Wybuchy amunicji zostały przerwane. Główne uzbrojenie rakietowe nie zostało uszkodzone” – napisano w komunikacie rosyjskiego resortu obrony. Zapewniono, że załoga „Moskwy” została ewakuowana na inne okręty Floty Czarnomorskiej. O przyczynach pożaru strona rosyjska nie poinformowała.
Z kolei ukraińskie Dowództwo Operacyjne „Południe” podało, że rosyjski okręt „zaczął tonąć” po tym, jak został trafiony rakietą przeciwokrętową Neptun.
Amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powiedział w czwartek, że „sposób, w jaki to się rozwinęło, jest wielkim ciosem dla Rosji”, ponieważ Rosja musiała przyznać, że okręt flagowy jej Floty Czarnomorskiej został poważnie uszkodzony.
„Musieli wybrać jedną z dwóch historii. Jedna mówi, że była to po prostu niekompetencja, a druga, że zostali zaatakowani. I żadna z nich nie jest dla nich szczególnie dobrym rezultatem” – powiedział Sullivan na spotkaniu w Waszyngtonie.
Kresy.pl / CNN
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!