Specjaliści amerykańskiej federalnej agencji zajmującej się zwalczaniem epidemii podali, że koronawirus SARS-CoV-2 jest w stanie przetrwać na powierzchniach nawet 17 dni.

Jak podała telewizja CNBC, nowe wnioski o żywotności koronawirusa znalazły się w poniedziałkowym raporcie zespołu naukowców CDC – Centers for Disease Control and Prevention, agencji federalnej rządu USA ds. zwalczania epidemii. Oparto je na badaniach statku wycieczkowego Diamond Princess, który był poddany kwarantannie w porcie w Jokohamie po tym, jak na statku wykryto ognisko koronawirusa.

Jak się okazało, materiał genetyczny wirusa został zidentyfikowany w kabinach zainfekowanych pasażerów 17 dni po zakończeniu kwarantanny. Był on obecny zarówno w kabinach osób mających objawy chorobowe, jak i chorujących bezobjawowo. Z opracowania wynika, że później wycieczkowiec został poddany dezynfekcji. Naukowcy zaznaczyli, że „danych tych nie można wykorzystywać do określenia, czy transmisja [wirusa] następowała poprzez zanieczyszczone powierzchnie”.

Wcześniej naukowcy z National Institutes of Health, CDC, UCLA oraz Uniwersytetu w Princeton twierdzili, że koronawirus może przetrwać do trzech dni na przedmiotach z plastiku lub stali nierdzewnej. Ich badania pokazały, że z czasem liczba wirusów na tych powierzchniach zmniejszała się.

Zdaniem badaczy CDC statki wycieczkowe są często miejscem występowania ognisk chorób zakaźnych z powodu ich zamkniętego środowiska, zgromadzenia podróżnych z wielu krajów oraz przenosin członków załogi pomiędzy różnymi statkami.

Spośród 3711 pasażerów i członków załogi Diamond Princess koronawirusem zaraziło się 712 osób (19,2 proc.). 10 osób zmarło. Pierwszą chorą osobą na wycieczkowcu był 80-letni mężczyzna, który zdążył wysiąść w porcie w Hongkongu.

CZYTAJ TAKŻE: Światowa rewolucja koronawirusa

Kresy.pl / cnbc.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz