Brazylia zablokowała platformę X

Jedna z najpopularniejszych na świecie sieci społecznościowych, X, została zablokowana w Brazylii – kraju z piątą co do wielkości liczbą użytkowników.

W sobotni poranek miliony brazylijskich użytkowników X nie mogły uzyskać standardowego dostępu do swoich kont, ponieważ dostawcy Internetu i operatorzy telefonii komórkowej zaczęły egzekwować zakaz nałożony na portal Elona Muska przez miejscowy Sąd Najwyższy, poinformował “The Guardian”.

Brytyjska gazeta twierdzi, że duża liczba Brazylijczyków zaczęła przenosić się na konkurencyjną platformę cyfrową Bluesky. Ta druga zyskała w w Brazylii w ciągu dwóch dni 500 tys. nowych użytkowników.

Wśród nich znalazł się Felipe Neto, jeden z najgłośniejszych brazylijskich influencerów, mający na X ponad 17 milionów obserwujących. „Nie zapominaj, że gdy idziesz do innego kraju, jesteś zobowiązany przestrzegać jego przepisów, nawet jeśli się z nimi nie zgadzasz” — napisał Neto, najwyraźnie popierający działania swojego państwa wobec X.

Promotorem zablokowania X był sędzia Sądu Najwyższego Brazylii Alexandre de Moraes. Nakazał on w ostatnich latach zawieszenie ponad 100 kont X, w tym niektórych należących do zwolenników byłego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro, który przegrał wybory w 2022 r. z Inacio Lulą da Silvą. Bolsonaro, który wyjechał z kraju w obliczu przegranej, przez miesiące sugerował, że wybory te zostały sfałszowane. Tłum jego zwolenników podzielający ten pogląd dopuścił się szturmu na budynki administracji prezydenta, parlamentu i Sądu Najwyższego.

W kwietniu de Moraes oskarżył Muska o prowadzenie „kampanii dezinformacyjnej” i brak szacunku dla suwerenności Brazylii po tym, jak miliarder postanowił zaprzestać stosowania się do decyzji brazylijskich sądów nakazujących blokowanie niektórych kont X. Musk, szybko oskarżył de Moraesa o tłumienie wolności słowa i naruszanie konstytucji Brazylii.

De Moares zażądał od X ustanowienia w Brazylii oficjalnego przedstawicielstwa, które mogłoby odpowiadać w ramach jej systemu prawnego. Elon Musk zignorował to żądanie, czego efektem jest zablokowanie jego portalu.

„To dyktator i oszust, nie sędzia” – tak, w reakcji na decyzję, Musk określił brazylijskiego sędziego. Nie było to pierwszy przypadek, gdy cyfrowy magnat w dosadnych słowach odnosił się do de Moraesa.

theguardian.com/kresy.pl

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply